+

#

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Oia 17.01.2017
    Trochę brutalne... współczuję głównej bohaterce; 5 i czekam na cdn.
  • Tanaris 17.01.2017
    dziękuję :)
  • Freya 17.01.2017
    "W zwyczaju są wścipscy" - wścibscy
    "Nawet zaczęło mi się płakać." - no, chyba, że to taki żargon
    "się na górze na chwilę." - może; przez chwilę, żeby uniknąć 2× na
    "- Nie możecie mi je odebrać." - ich odebrać
    Można wnioskować, że "psy" przyjechali zatrzymać dzieci, ponieważ zapadł wyrok o odebraniu ich rodzicom. Pozdro;)
  • Tanaris 17.01.2017
    Dobrze, że jesteś czujny :) I wielkie dzięki za poprawki, są dla mnie mega ważne!
  • Emi Ayo 17.01.2017
    Już czekam na następne. Super 5 :)
  • Tanaris 17.01.2017
    Cieszę się ^*^
  • Eminem 17.01.2017
    Może opiszesz kiedys swoja ocene, a nie tylko "super 5"?
  • Emi Ayo 17.01.2017
    Uważam ze nie powinnam wytykać błędów ponieważ dopiero co zaczęłam pisać i się po prostu na tym nie znam. Nie mam prawa wytykać innym błędów.
  • Emi Ayo 17.01.2017
    Jak coś mi sie podoba to piszę. Jak nie to po prostu nie komentuje. Jak bede mogła wyrazić swoją opinie tp tak zrobię ale jak juz mówiłam osoba która pisze od niedawna czyli taka jak ja nie ma nic wartosciowego do powiedzenia
  • Tanaris 18.01.2017
    To raczej nie powinno cię tak interesować, gdyż każdy ma prawo, aby wyrażać własne opinie na tyle, na ile się czuje. Dla mnie osobiście jest faktem to, że opowiadanie powyżej dla Emi jest świetne. Krótko i na temat. Mi taka opinia nie przeszkadza. Wiec cóż mogę więcej dodać. Jeśli tylko będzie jeden komentarz pod moim tekstem, który oczekujący na dalszy ciąg wydarzeń, obiecuje, że będę pisać. To mnie cieszy. I jest swietnie ;)
  • Tanaris 18.01.2017
    Hmm chyba mnie poniosło w komentarzu, przepraszam za błędy :D ach... ta komórka xD
  • KarolaKorman 18.01.2017
    ,, pozostało ci nic innego'' , ,, by ci otworzyć.'' - tu chodzi o ciebie czyli mi nic innego i mi otworzyć
    ,,- Są, są otwarte - zapiszczałam i podskoczyłam z podekscytowania. - Jak mogłam nie zauważyć, że są niedomknięte. - głupia, że nie spojrzałam na to wcześniej cofnęłam rękę i stuknęłam się po głowie. W ostatniej sekundzie podłożyłam nogę.
    - Uf, mało brakowało. - prawie przez własną nierozwagę zamknęłabym drzwi, jedyną moją drogę. Teraz powinno pójść już łatwiej.'' - to wszystko twoje słowa, więc razem:

    - Są, są otwarte - zapiszczałam i podskoczyłam z podekscytowania. - Jak mogłam nie zauważyć, że są niedomknięte. - głupia, że nie spojrzałam na to wcześniej cofnęłam rękę i stuknęłam się po głowie. W ostatniej sekundzie podłożyłam nogę. - Uf, mało brakowało. - prawie przez własną nierozwagę zamknęłabym drzwi, jedyną moją drogę. Teraz powinno pójść już łatwiej.

    I przed ,,Bum, bum'' nie dałabym myślnika, to przecież nie dialog.

    ,,- Panie, proszę. Błagam! Zrób coś. Nie opuszczaj mnie. Nie pozwól, abym wszystko straciła. - nie było już czasu.
    - Raz, dwa, trzy - odliczałam po cichu wbiegając na schody. Zatrzymałam się na górze przez chwilę. Rozejrzałam się, ale w przedpokoju nikogo nie było. Gdy miałam zrobić kolejny krok do przodu usłyszałam krzyk, który należał do siostry. Nie było chwili do stracenia. Szybkim, zwinnym krokiem znalazłam się w środku. Serce biło mi jak oszalałe.
    - Mamo. Mamo. Co się dzieję?'' - to tez mówisz ty, a wygląda, jakby była to rozmowa, musisz to inaczej zapisać.

    ,,- Mamo. Mamo! - nie mogłam się opanować. Siłowałam się z policjantem. Wbiłam mu paznokcie w ręce. Targałam się ile miałam sił. Ostatnim spojrzeniem zobaczyłam jak nasza mama klęka. Wyciąga do mnie dłonie.
    -Mamo. Nie! - i już jej nie widziałam.'' - to też mówisz ty, czyli ostatnia linijka piętro wyżej.

    ,,Wrzucili do auta. Zapieli pasem. '' - tu powinnaś sprecyzować. Wrzucili mnie...

    Dużo błędów i dialogi pokręcone. Poczytaj o zapisywaniu dialogów na głównej stronie Opowi. tu link: http://www.opowi.pl/art/jak-pisac-dialogi/

    Historia jest wzruszająca, ładnie oddajesz emocje, dam 4 :)
  • Tanaris 18.01.2017
    Dziękuję :)
  • Ritha 15.03.2017
    Wow, aż się łza w oku kręci... Wciagające bardzo. W sumie nie mam się czego czepić, choćbym chciała. Pięć zostawiam, kolejne części potem :)
  • Tanaris 15.03.2017
    Okey xD
  • Paradise 28.03.2017
    Brutalne, ale też wzruszające. Nie wiem czy odpowiada mi mała dziewczynka jako główna bohaterka, ale wciągnęło mnie, więc czytam dalej :) 5
  • Tanaris 29.03.2017
    Inna perspektywa, trzeba się przyzwyczaić i tyle :p
  • Mrocznaa 08.04.2017
    Brutalne, emocjonalne i zarazem świetne :D. Nic dodać, nic ująć. 5
  • Tanaris 14.04.2017
    Cieszę się, że się podoba.
  • Marzycielka29 17.05.2017
    To mnie rozwaliłaś. Kurczę normalnie sie poryczałam, 5.
  • Tanaris 17.05.2017
    Nieeeee, nie płacz <3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania