...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Jarema 02.08.2020
    To Twoja Mama Bożenko, była w Warszawie w czasie powstania?
  • Bożena Joanna 02.08.2020
    Większość mojej rodziny przebywała w czasie Powstania w Warszawie. Mój Tata od pierwszego do ostatniego dnia powstania walczył w Warszawie na Mokotowie i w Śródmieściu w szeregach Batalionu Golski w AK, jego starszy brat zginął pierwszego dnia w ataku na koszary niemieckie, jego losy są nieznane. Mama ze Starego Miasta przedostała się do Śródmieścia, a stamtąd do obozu w Pruszkowie. Z pomocą kolegi uniknęła transportu do Oświęcimia. Tak więc w powstaniu zginął mój nigdy nie widziany wujek, wujek-dziadek i ojciec cioci (prawdopodobnie rozstrzelany na scenie Teatru Wielkiego). Te wspomnienia są autentyczne, może popełniłam drobne błędy, ale one są chyba bez znaczenia. Dwaj wujkowie po kapitulacji znaleźli się w niewoli na robotach, jeden uciekł wyskakując z pociągu. Pamięć o Powstaniu Warszawskim jest czymś bardzo istotnym w mojej rodzinie. Dwóch uczestników walk i około pięciu cywilów, z których dwoje nie przeżyło. Taki jest bilans. Dziękuję za wizytę i zainteresowanie, Serdecznie pozdrawiam!
  • Pasja 02.08.2020
    Bardzo osobiste słowa i takie zwyczajne. A jednak tak bolą. Trzeba wspominać jak najdłużej i przekazywać pamięć dalej.

    Pozdrawiam
  • Bożena Joanna 02.08.2020
    Właśnie o to chodzi aby przekazać pamięć tych strasznych dni. Dziękuję za wizytę i serdecznie pozdrawiam!
  • befana_di_campi 02.08.2020
    Najprawdziwiej pięknie :)

    Serdecznie :)
  • Bożena Joanna 02.08.2020
    Dziękuję i pozdrawiam!
  • MarBe 02.08.2020
    Ciekawie przedstawione tragiczne losy mieszkańców Warszawy podczas powstania.
    Pozdrawiam
  • Bożena Joanna 02.08.2020
    Cała prawda bez fikcji. Dziękuję za wizytę i serdecznie pozdrawiam!
  • Pan Buczybór 03.08.2020
    Najpierw przeczytałem twój komentarz i no, znając kontekst trochę inaczej odbiera się ten wiersz. Bardzo elegancki, płynny w zapisie i jednocześnie mocno autentyczny w przekazywanych uczuciach
  • Bożena Joanna 03.08.2020
    Dziękuję za wizytę i komentarz. Moja mama rzadko mówiła o swoich przeżyciach w Powstaniu Warszawskim, ale raz jeden opowiedziała o walkach na Starym Mieście i masowych rozstrzelaniach głównie na scenie Teatru Wielkiego. Jest to autentyczna relacja, taka jaką zapamiętałam. Pozdrowienia!
  • Dekaos Dondi 06.08.2020
    Bożeno Joanno→Bardzo ładnie i tak jakbyś sercem opisała, usłyszaną prawdziwą historię.
    Pozdrawiam:)→5
  • Bożena Joanna 06.08.2020
    Historia jest prawdziwa, usłyszałam ją tylko raz, ale na zawsze zapadła mi w pamięci. Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowienia!
  • Piotrek P. 1988 08.08.2020
    Smutna i straszna historia. Ciekawe, dlaczego takie rzeczy dzieją się na świecie i czy da się temu jakoś zaradzić. 5, pozdrawiam :-)
  • Bożena Joanna 08.08.2020
    Historia naprawdę straszna, kilka dni w piwnicy, niedaleko egzekucja i przejście przez kanały. Mamie i jej towarzyszce udało się przeżyć, lecz to nie był koniec traumatycznych przeżyć. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Serdecznie pozdrawiam!
  • Piotrek P. 1988 08.08.2020
    Gdyby nie wojny i dyktatury, to ten świat na pewno byłby znacznie lepszym miejscem do życia.
  • Bożena Joanna 08.08.2020
    Walka o władzę i nowe terytoria jest złem tego świata, a najgorsze w tym wszystkim, że cierpią niewinni.
  • Piotrek P. 1988 09.08.2020
    To prawda. Niestety dokładnie tak jest.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania