Wakacje, część 3, ostatnia.
Ta część nie jest ostatnią w tej serii. Jako dodatek i kolejną część napisałam Bitwę literacką - Samsara. Zapraszam do przeczytania :)
Bagaż
~*~
Dziadek smażył naleśniki, robił pierogi, wspominając, jak lepiła je babcia. Gotował młode ziemniaki z koperkiem i kompot z rabarbaru, ale ja lubiłam wszystko na szybko. Wystarczył mi ścinek ciasta makaronowego rzuconego na gorącą blachę. Patrzyłam, jak rośnie z niego poduszeczka, staje się rumiany i chrupiący.
Po dalszą część opowiadania sięgnij do Zeszytu pierwszego mojej książki: Opowiadania z zakładką :)
Komentarze (8)
Zgadzam się niewiedza jest czasem pięknym doznaniem.
I czemu to koniec ( płaczę ) i smutam się. Bardzo fajne opowiadanie. 5:)
Koniec pamiętnych wakacji, może jeszcze spiszę inne wspomnienia, jeszcze nie wiem.
Dziękuję za komentarz :)*
Zostawiam 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania