Poprzednie częścicisza
Pokaż listęUkryj listę

cisza wyrosła pomiędzy nami

przewrócił mnie

tamten widok

twoje ciało

zamknięte w obcych dłoniach

było jak zburzona symetria

obalony porządek świata

 

cisza wyrosła pomiędzy nami

 

choć zamykam oczy

załamały się powieki ciszą

i wiem już że tamte obce dłonie

mają cię na własność

 

odchodząc

zostawiłem w powietrzu ślad

złamaną gałąź

pochylonej od bólu

ludzkiej sylwetki

kształt

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Myśle, że wolisz szczerze wiec powiem tak. Po przeczytaniu mam wrażenie jakby to były wyznania robota. Temat masz fajny tylko ze smarowaniem troche słabo. Moze tylko ja tak to odczuwam. Ale ja tam sie słabo znam. Pozdr
  • A gdyby udało sie jeszcze pozbyć tego powtórzenia w przedostatnim wersie... Powiedxiec to samo bez użycia "dłonie" , i wiem, ze to on ma Cie na własność.... . Jest juz sto razy lepiej, nawet tak jak jest.
  • ówczesny 07.08.2017
    Tak, jak jest teraz, jest dobrze. Dziękuję za zmotywowanie.
  • ówczesny you welcome, zawsze i tak autor decyduje koniec końców.
  • ale jeszcze muszę, mam nadzieje, ze to wytrzymasz nerwowo:) gdyby powieka opadała to byś miał jednego powtórzenia mniej. Rozpatrz to :)
  • ówczesny 07.08.2017
    Mauro, gdy zamykasz oczy, powieka/i same opadają.
  • ówczesny tam załamana symetria tu powieka... jeśli ten typ tak ma i tak chcesz by było to dla mnie ok. Chodzi mi tylko o to powtórzenie, bo jest bardzo charakterystyczne... tylko chciałem zwrócić Ci na to uwagę.
  • ówczesny 07.08.2017
    Mauro, przyznam szczerze, że bywasz upierdliwy. W tym jednak przypadku - wybaczam. Poprawiłem.
  • Tera jo :)
  • betti 07.08.2017
    przewrócił mnie
    twoje ciało
    zamknięte w obcych dłoniach
    było jak zburzona symetria
    obalony porządek świata

    cisza wyrosła pomiędzy nami

    choć zamykam oczy
    załamuje się powieka
    i wiem już że tamte obce dłonie
    mają cię na własność

    odchodząc
    zostawiłem w powietrzu ślad
    złamaną gałąź
    ludzkiej sylwetki
    pochylonej bólem
    kształt

    a jakby tak?

    zabił mnie
    widok twojego ciała
    w obcych dłoniach

    załamały się powieki
    od ciszy
    między nami

    odchodząc
    zostawiłem w powietrzu
    pochylony od bólu ślad

    niech krzyczy
  • betti 07.08.2017
    nie zauważyłam powtórzonego ''od''. załamały się powieki ciszą między nami, tak lepiej chyba
  • ta druga wersja całkiem całkiem. Oryginał jest bardziej ówczesnowy, tam u Betti widać trochę kobiecej delikatnosci. No gdybym miał wybierać... :)
  • ówczesny 07.08.2017
    Dziękuję, Elżbieto :)
  • Violet 07.08.2017
    Przeczytałam obie wersje... skłaniam się ku wersji ówczesnego. Ta pewna surowość, można by powiedzieć szorstka, męska, dodaje wiarygodności temu wierszowi... tej gorzkiej skardze. Wersja betti jest zapewne lepiej skomponowana, ale nie odnajduję w niej nuty tej prostoty żalu, którą wyczuwam u ówczesnego. No, ale moja znajomość poezji jest nijaka, więc pewnie się mylę ;) 4
    Pozdrawiam.
  • ówczesny 07.08.2017
    Dziękuję, V. Pozdrawiam :)
  • Okropny 08.08.2017
    Silnie nacechowane żalem, smutkiem i ogólnie klimat jak z ostatniej niedzieli, tylko mniej optymistyczny. Nawiasem mówiąc, polecam wersję Fronczewskiego.

    Nieźle, ówczesny, yo
  • anonimbrakgirl 10.08.2017
    mnie się bardzo podoba oby tak dalej;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania