Poprzednie częściWybacz mi. - Prolog.
Pokaż listęUkryj listę

Wybacz mi cz 51

I tak tańczyliśmy chyba z dziesięć minut. Nie wiem jak Liam, ale ja zapomniałam o wszystkim. I czułam się jakbym żyła w bajce o księżniczkach i rycerzach walczących o ich życie. Ale jak każda bajka, ta też musiała się skończyć. Ale czy musiała zostać, aż tak brutalnie przerwana.

 

- Lili co ty wyprawiasz?! Miałaś otwierać bal!

 

- Liam muszę pogadać z babcią.

 

- Okej.

 

- Babciu może pogadamy w jadalni.

 

- Dobrze. Ale dziś zawiodłaś mnie podwójnie.

 

Więc poszliśmy do jadalni. Muszę przyznać, że nawet opustoszały pokój robił spore wrażenie.

 

- No babciu mów.

 

- Czy ty nic nie rozumiesz? Jak mogłaś tak ośmieszyć Jacka?

 

- Ja go ośmieszyłam? To on się po mnie darł.

 

- Bo miał powód.

 

- Ta świat przez moje słowa mu się zawalił.

 

- Może nie do końca. Ale waszą kłótnie słyszał nie tylko ojciec Jacka, ale i moja siostra oraz parę innych dość ważnych osób.

 

- Ja wiem, że macie jakieś zwyczaje. Lecz nie mogłam dopuścić do aranżowanego małżeństwa.

 

- To mogłaś ze mną pogadać, a nie działać na własną rękę.

 

- A co ty byś zrobiła? Bo chyba nic.

 

- Dziecko jeszcze kiedyś zrozumiesz, co to znaczy dbać o honor rodu.

 

- Chyba nie! Ja nie jestem taka jak te naburmuszone panienki. Nie gonie za kasą i wygodnym życiem.

 

- Ty nic nie rozumiesz.

 

- A co mam rozumieć? Wyjaśnij mi to?

 

- Jak wierz mam już swoje lata. Nie zostało mi już wiele czasu. Nie, żebym była umierająca, ale zrozum muszę komuś przekazać majątek.

 

- No to Luis jest idealnym kandydatem na spadkobiercę. Ma żonę, dziecko w drodze. A ja no cóż, nie mam zamiaru na razie się zakochiwać w kim kol wiek.

 

- Odnoszę inne wrażenie.

 

- Że co? Jak chodzi ci o Liama ja z nim tylko tańczyłam!

 

- Czyżby? Bo muszę cię uświadomić, że on nie jest dobrą partią dla ciebie.

 

- A niby kto jest? Chyba nie ten zapatrzony w tradycje Jack?

 

- No cóż.

 

- Ty chyba sobie kpisz? Już rozumie czemu mama się z tond wyniosła!

 

- Ale.

 

- Nikt nie będzie decydował o moim życiu. Zwłaszcza ty. A co do Jacka on chyba znalazł chyba już towarzyszkę. Tylko popatrz przez okno. Co zdziwiona?

 

- Lili on tylko poszedł z nią na spacer.

 

- Widzisz, ja też tylko tańczyłam. A ty zrobiłaś z tego aferę.

 

- Przepraszam. Ale postaraj się mnie zrozumieć.

 

- Ja wiem, że się o mnie troszczysz. Ale bez przesady. A teraz babciu chodź, bo za chwile będzie ogłaszana wiadomość dnia.

 

- Widze, że świętujesz zwycięstwo?

 

-No a co?

 

- Och dziecko, nawet nie wierz, jak przypominasz mi moją córkę, a twoją matkę Dianę.

 

- Haha. Dobra, bo się zawstydzę.

 

Weszłyśmy do sali balowej. Tam obok drzwi czekał na mnie Liam.

 

- Co babcia wygłosiła kazanie?

 

- Haha.

 

- Widziałaś Jacka z tą Ewą? A podobno on tak cię kocha.

 

- Widziałam. A niech sobie spacerują. Mnie nic do tego. Jedyne uczucie, jakie teraz żyje we mnie to współczucie dla tej Ewy.

 

- No tak. Wytrzymała z nim półtorej godziny.

 

- Powinni jej za to pokojowego Nobla wręczyć.

 

- Dokładnie. To, co siadamy i czekamy na efekty twojej misji.

 

- Tak. Tylko daj mi pozbierać myśli.

 

- Mam milczeć?

 

- Tak.

 

Więc usiedliśmy na kanapie naprzeciwko drzwi tarasowych. A tam stał Jack z tą Ewą. Jeśli on sobie myśli, że wzbudzi, we mnie zazdrość to się myli.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • lea07 08.08.2016
    Cudowne opowiadanie. Czytając odczuwałam zazdrość, ale może mi się zdawało. :). Jak zwykle wspaniałe <33. 5 :D
  • Tina12 08.08.2016
    Haha. Dzięki ciesze sie, że dało sie cokolwiek odczuć.
  • lea07 08.08.2016
    Tworzysz naprawdę piękne opowi i daję się w nich wiele rzeczy odczuć :D
  • Tina12 08.08.2016
    To sie ciesze.
  • Margerita 08.08.2016
    pięć
  • Tina12 08.08.2016
    Dzięki
  • Margerita 08.08.2016
    Tina12
    dodałam przyszłą wojowniczkę a przy okazji powiedź czy mam ją dobrze napisaną
  • anonimowa 10.08.2016
    5 :)
  • Tina12 10.08.2016
    Dzięki widze, że nadrabiasz braki. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania