Wybór

Znowu dokonałem złego wyboru. Chyba zawsze tak postępuje.

Wybieram zła droga, która prowadzi mnie ku ciemności. Zapłacę jeszcze za swoje błędy.

Popełniłem ich już tak wiele. Dlaczego się na nich nie uczę?

Chyba zapominam wszystkie nauki dane mi od życia. Duma nie pozwala się zatrzymać.

Ślepo dokonuję kolejnego wyboru. Ile to już porażek w mojej historii?

One stały się trzonem mej biografii. Idę do przodu stojąc w miejscu.

Każdy krok wykonuję, nie pokonując metra. Odległość do szczęścia tylko zwiększa się.

Drogowskazy już nie pokazują mi kierunku. Ponownie skręcam w lewo.

Ile tych okrążeń wykonałem w swym życiu? Zamknięty jestem w wiecznej pętli.

Czy kiedyś skręcę w prawo? Moje oczy zawsze zamknięte.

Nie dostrzegam tego co przede mną. To co obok mnie jest niewidzialne.

Ciągle pamiętam o tym co było. Znowu płacę za swoje błędy.