Wypadki są dosłowne
Niebo zatarte magnoliami,
zdążyli oblec wiązkę mięty
cichą pokutą, by jak kamyk
na wieki rosła przy zakręcie.
Czasami wzlecą jak pisklęta
do niedalekich ciągle ramion.
A krzyż, przy którym rosła mięta
na żywo drzewo zmieni anioł.
Komentarze (6)
A w drugiej cząstce? Też wzruszająco: pisklęta i otwarte ramiona. Uczucie jak bezpieczeństwo.
" (...)
na żywo drzewo zmieni anioł." - a nie - na żywe drzewo zmieni anioł?
Krzyż - sacrum - ale ja tu znowu odbieram funeralnie.
Drzewo życia - miłość dalej żywa. Na Ziemi.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania