"jak na masztach, powiewają dekalogu przykazania." - zbędny przecinek, ale znając życie popsuję Ci rytm, kradnąc tę kreseczkę :)
Albo mi się zdaje, albo po raz pierwszy ujawniłeś w jakiś sposób siebie, czy też raczej skonkretyzowałeś podmiot liryczny: "Tyle jeszcze chciałbym napisać". Zastanowił mnie też fragment z aniołami i kikutami, bo to brzmiało tak, jakby obcięto im skrzydła i... spacerowali na plecach :)) Ale podoba mi się ta konsternacja - że ile człowiek chciałby zrobić, a niestety zawsze brak na to czasu. Z drugiej strony ile tego czasu marnujemy na jakieś bezproduktywne czynności czy głupie decyzje... 5.
Komentarze (1)
Albo mi się zdaje, albo po raz pierwszy ujawniłeś w jakiś sposób siebie, czy też raczej skonkretyzowałeś podmiot liryczny: "Tyle jeszcze chciałbym napisać". Zastanowił mnie też fragment z aniołami i kikutami, bo to brzmiało tak, jakby obcięto im skrzydła i... spacerowali na plecach :)) Ale podoba mi się ta konsternacja - że ile człowiek chciałby zrobić, a niestety zawsze brak na to czasu. Z drugiej strony ile tego czasu marnujemy na jakieś bezproduktywne czynności czy głupie decyzje... 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania