Dałabym z chęcią 1.
Naprawdę.
Tak się nie robi.
Co to jest?
To ja se szukam wygodnego stołeczka,
nóżka na nóżkę, szykuję się na godzinne Nie Ma Mnie, a tu osiem zdań na krzyż :/
Tak się nie robi ludziom, którzy chcą spożyć niebiański obiad, a dostali przystawkę.
Niebiańską. Niech będzie.
Po mnie mozna sie spodziewac krotkich tekstow, pisanych jak tekst na szybko do hip hopowej plyty. Pomysl, blysk i jeb w sklep:))) Jedynka moze byc, nie obrazam sie. Ego podtrzymuje biegami.
Krótkie, ale bardzo wyraziste. A zadanie "Raz jest solidarność, a raz gott mit uns" – mocne i dobitne. Tak samo "Fałszywe kurwy, czy stać was na chwilę bycia sobą" – pod to zdanie można podłączyć wielu, bardzo wielu ludzi. Podoba mi się. 5+
„Błysk, adrenalina, bunt, decyzja szybsza od najszybszej” – jestem szajbnięta na punkcie takich zdań.
„Jak wyklęty pies wolności” – krótkie, konkretne, podsumowujące, jak cały tekst zresztą
„Strasznie kolebało na zakrętach” – i ostatnie zdanie, zamierzone przekreślenie wszystkich ważnych poruszonych wcześniej w pigule tematów, refleksji i wybuchu emocji
Musze przyznać, ze całość świetna. Duże pięć.
Pozdrawiam :)
Komentarze (13)
Po prostu ciary, Komes.
"Szacunek" - Perła
Pozdro wielkie.
Naprawdę.
Tak się nie robi.
Co to jest?
To ja se szukam wygodnego stołeczka,
nóżka na nóżkę, szykuję się na godzinne Nie Ma Mnie, a tu osiem zdań na krzyż :/
Tak się nie robi ludziom, którzy chcą spożyć niebiański obiad, a dostali przystawkę.
Niebiańską. Niech będzie.
Tylko pińć pińciów.
Tylko wiesz, spodziewałam się czegoś długiego.
Przynajmniej wiem, że u ciebie krótko, błyskotliwie, żeby w kości poszło. I ok.
Jest git.
„Jak wyklęty pies wolności” – krótkie, konkretne, podsumowujące, jak cały tekst zresztą
„Strasznie kolebało na zakrętach” – i ostatnie zdanie, zamierzone przekreślenie wszystkich ważnych poruszonych wcześniej w pigule tematów, refleksji i wybuchu emocji
Musze przyznać, ze całość świetna. Duże pięć.
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania