Wyrok
Księżyc wisi wysoko nad głową
Srebrnymi promieniami muska trawę
Którą szarpie bezlitosny wiatr
A chmury ze smutku płaczą.
Zeus szalenie miota piorunami
Posejdon wściekle ciska falami
Wydali bogowie wyrok śmierci
Na ten niegdyś piękny świat.
Stoję samotnie nad przepaścią
Serce powoli utulam do snu
Ustawiam w szeregu dawne obrazy
Uwalniam z celi ostatnie łzy.
Otulona mrokiem i cieniem
Stoi ubrana w białe szaty
Dziewczyna bez twarzy
Która trzyma w dłoni latarnię.
Komentarze (14)
ostatnia strofa chyba o Statule Wolności :)
wiersz, standardowo bardzo smutny, choć ostatnia strofa niesie nadzieję, 4:)
idzie wiosna, ta radosna, idzie czas na uśmiechy, zabawy i serduszka bicie - tego życzę.
4
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania