Wyznanie na granicy szaleństwa

Znów zapadła w stan głębokiej nieświadomości,umęczona po ciężkim dniu.Ten sam scenariusz snu co zawsze. Dziwnie nierealne sceny,wydarzenia,za chwilę wielkie podniecenie.Spełnienie i nagła zmiana sytuacji, jak w tanim horrorze lub w wieloletnim serialu na który brakło pomysłów.Paniczny strach,demony tak przerażające iż myśląc o nich za dnia człowiek sadzi że zwariował mając z takimi do czynienia nawet we śnie.Na który przecież nie ma się tak do końca wpływu.Dlaczego za każdy razem to coś musi łapać mnie pod pachy, idiotycznie łaskotać,pieścić tak by bolało i wywoływać ten nie ludzki lęk?Też taka zrezygnowana na skraju szaleństwa poszukałam pomocy. Nie spodziewałam się że sam anioł mi jej udzieli.Komu?Mi?Przy takich grzechach?Jednak on poradził mi zapytać demona w czym można mu pomóc, gdyż to dusza cierpiąca która tej pomocy ode mnie potrzebuje.Tak tez zrobiłam, we śnie,świadomie lub nie.Pojawiły się dwie kobiety które mówiły że pewien mężczyzna wplątał je w coś bardzo strasznego.Jednak jak szybko się pojawiły tak i zniknęły.Tak bardzo czekam jak im pomóc,znów zdobyć ich zaufanie.Czy znów mi się zwierzą lub przyślą demona by ten otworzył mi oczy?Na te pytania to i Anioł uparcie milczy a ja muszę żyć z tą całą otoczką strachu i niepewności.W tym ciągłym obłędzie,na granicy dwóch światów w których przyszło mi żyć.Czy to są dwa różne wymiary czy moje pogłębiające się szaleństwo?O!Pojawił się, Anioł.Lecz nic nie odpowiedział.Wzruszył ramionami i poszedł.Gdzie? Nie wiem.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Canulas 25.01.2018
    Dziwne. Nie mogę ocenić, bo ciężko się czyta. Po kropkach, przecinkach i w ogóle, stawiaj spację.
    Pozdrawiam
  • atrament 25.01.2018
    Sama jestem nowicjuszką więc nie mnie oceniać ale oprócz błędów ortograficznych wszystko jest okej opowiadanie samo w sobie spoko mnie się podoba chociaż jest trochę... trudne. Pozdrawiam!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania