Wyzwanie - Drabble. Kosmiczne jaja
Jest noc. Wracam samochodem z pracy. Nagle kilka metrów nade mną leci meteor. Wciskam pedał hamulca z całej siły. Kamień spada jakieś dwadzieścia metrów przed moim samochodem. Mam duże szczęście. Zaciekawiony wysiadam z auta. Zbliżam się do krateru. Powoli schodzę na dół. Dziwne. Meteor ma kształt jajka. Dotykam go. Jest zimny. Nagle otwiera się. W środku dostrzegam cztery jaja. Gigantyczne jaja. O kurwa! Znalazłem obcych! Zarobię na tym miliony. Nagle jaja zaczynają powoli pękać. Skorupka pęka i widzę ogromnego kota.
- Przybyliśmy podbić ziemię.
Rzucają się na mnie. Jestem powoli rozrywany przez ich puchate łapki. Mogłem to przewidzieć. Zawsze tak jest.
Komentarze (14)
pzdr
Kurwa, detek ma czuja, wedle tego co i owszem ;-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania