Xionc w sutannie
[Tej (bezsensownej) opowiastki nie należy brać na poważnie, dystans do siebie oraz swoich poglądów jest zalecany^^]
Ojciec Konstanty - prawy katolik - jeszcze nie wiedział, że wstanie tak wcześnie rano może przyprawić go o ból głowy. Wstał ze skromnie pościelonego łóżka, wypił filiżankę kawy z gosposią, a na sam koniec ubrał sutannę, której wygląd dawał naprawdę wiele...wiele do życzenia. Ów szata była eterycznie czarna, a zdobiły ją setki, może tysiące małych ornamentów przez co leżała niczym strój klowna na rosłym i opasłym mężczyźnie.
- Dobrze, droga kobieto, idę! - oznajmił, dopijając na szybkości resztki sypanej kawy.
- Chwila! Dokąd się wybierasz? - zawołała gosposia.
- Jak to "dokąd"? Prowadzić mszę dla wiernych, skądś pieniądze brać trzeba, sam pan Jezus przecie głosił "Nie samym chlebem człowiek żyje"
Spojrzała na niego jak na jakiegoś oszołoma bez piątej klepki...
- Z ciebie taki ksiądz jak ze mnie tancerka w cyrku!
- Czyli jestem bardzo dobry - dodał od siebie po zastanowieniu - Prawda, Wacuś?
Mały, może siedmioletni chłopczyk przybiegł na wezwanie...
- Prawda, tato!
- Widzisz? - Konstanty uniósł brwi do góry - Ty durna kobieto... - wyszedł.
- Gdzie tata się udał? - spytało dziecko.
- Zarobić pieniążki, ale za godzinkę będzie...
- Dzięki mamusiu!
Komentarze (22)
Oj stąpasz po cienkim lodzie :D ja osobiście uważam, że księża powinni mieć normalne rodziny. Wyplenilibyśmy tym sposobem różne dewiacje, właśnie takie akcje z panią na boku, wykorzystywanie dzieci no i w końcu może by wiedzieli o czym mówią z doświadczenia, a nie bo gdzieś przeczytali lub im ktoś napisał.
Wstał – Podniósł się (unikasz powtórki ze wstaniem z poprzedniego zdania)
Założył sutannę (ubrać można choinkę)
Wygląd pozostawiał
„Ów szata była eterycznie”
Owa szata (r. żeński)
Jedno się nie zgadza: do księdza wszyscy mówią „ojcze”, za wyjątkiem jego własnych dzieci, które mówią do niego „wujku”.
A poza tym ksiądz to taki sam facet jak wszyscy, podlega prawom fizjologii, z racji zawodu ma nawet lepszy dostęp do kobiet niż przeciętny facet, więc się zdarza ? Żadna sensacja czy zgorszenie, przynajmniej dla mnie, no ale ja jestem w oddaleniu od tej organizacji, więc trudno, żeby mnie to ruszało.
No nic, ksiądz polsko-katolicki. U nich to norma :p
Też są dziatki :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania