Z mroku do gwiazd
Ktoś cię schował
do skorupki własnych lęków,
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość,
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie...
Zobacz, słońce
nie tylko zachodzi,
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz,
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz...
Obudź w sobie,
to serce szalone,
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr,
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij ''start''
i leć aż do gwiazd..
To jeden z moich pierwszych wierszy, które ujrzały światło dzienne. Do tego mam szczególny sentyment...
Komentarze (3)
Ciekawy wiersz, nie będę niczego wytykał, bo przez ten brak szlifu i doskonałości chyba właśnie taki jest., naiwnie piękny.
Pzdr
Pozdrawiam również.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania