Za dwunastoma górami...

Za dwunastoma górami

I dwunastoma lasami

Mieszkała dziewczynka

Uwielbiała zrywać polne kwiaty

Spotkała raz księcia i zakochała się w nim

Miłość to była od pierwszego wejrzenia

Po pewnym czasie znów się spotkali

Razem kwiatki zrywali

Jeszcze jagody zbierali!

Gdy zmierzchu nadszedł tego dnia czas

Książę przechylił swą głowę ku jej

I szepnął cichutko:

- Kochasz mnie, dziewuszko?

Na co szybciej serce zaczęło jej bić

- Tak, panie!

Krzyknęła mu do ucha

- O, jaki panie? Jam kobietą jest urody pana.

 

Za dwunastoma górami

I dwunastoma lasami

Mała dziewczynka z długimi włosami

Leżała w trumnie drewnianej

Bo gdy się dowiedziała

Że nie kocha pana

I że zakochała się w kobiecie

Długo szlochała i swe serce rozerwała

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • D4wid 20.01.2017
    Początek trochę toporny, ale potem się już czyta wyśmienicie ;)
  • ObcaPlaneta 20.01.2017
    Właśnie początek pisało się najtrudniej :)
  • Niemampojecia96 20.01.2017
    ObcaPlaneta, czy to o trudnym problemie osób transsekusalnych? też się ostatnio podjęłam tego tematu, ale wyszło mi tak se :CCC
  • ObcaPlaneta 20.01.2017
    Niemampojecia96 każdy interpretuje jak chce :)
  • natka1956 21.01.2017
    Nie spodziewałam się takiego zakończenie, chociaż z początku trochę się nie rymuje, to 5 ;) powodzenia i pisz dalej, robisz to świetnie ;)
  • Pan Buczybór 21.01.2017
    W tych czasach łatwo się pomylić. 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania