Za górami... (wiersz z nibynóżkami)

Za wysokimi górami

Za gęstymi lasami

Hen, za rwącym potokiem

I śmierdzącym rynsztokiem

Za wieloma jeziorami

I kilkoma jaskiniami

Tam, gdzie żadnych zwierząt nie ma

I gdzie wojen rozstrzygać nie trzeba

I jeszcze trochę dalej,

Do wioski małej,

Tam król i królowa żyli

 

I wszędzie mieli cholernie daleko.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Neurotyk 27.11.2016
    Świetna puenta, Karo. Bardzo dobrze. 5 :)
  • Karo 27.11.2016
    A, dziękuję, dziękuję :D
  • Angela 27.11.2016
    Nie wiem, taki goły, niby sam wstęp. Zostawię 4
  • Karo 27.11.2016
    Wstępem są zdania do "Żyli", a zakończeniem ostatnie zdanie.
    Cel został zamierzony - pokazanie, że drugiej, tej złej strony bajki, a nie tylko dobrej ;)
    Dzięki
  • Pan Buczybór 27.11.2016
    I jak tu dojść do Biedronki? 5
  • Karo 27.11.2016
    No właśnie się nie da!!
  • KarolaKorman 27.11.2016
    Tak to jest, jak się mieszka na odludziu :))) 5 :)
  • Karo 27.11.2016
    Sami sobie winni...
    I jeszcze ich obgadujemy :( Smutny ich los
    Dziękuję
  • Zdzisław B. 27.11.2016
    Lekkie, dobre i dobrze napisane. Zwłaszcza puenta :) 4,5 = 5.
  • Karo 27.11.2016
    Dziękuję ;)
  • Adam T 27.11.2016
    Zaciekawiły mnie te "nibynóżki" :) Za górami z nibynóżkami. Fajne skojarzenie :) Ja tam zapiątkuję :)
  • Karo 27.11.2016
    A dziękuję, dziękuję ;)
  • Karawan 27.11.2016
    Za pointę 8,5, za pomysł 8,5 razem 8,5=5
  • Karo 29.11.2016
    Dziękuję bardzo :D
  • Pasja 14.01.2017
    No ale nibynóżki niosły ich same przed siebie i nie musieli się martwić o paliwo.5
  • Karo 19.01.2017
    O, dziękuję. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze czyta te prace :) Miło, że mnie odwiedziłaś.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania