Gdzieś już rośnie drzewo na moją trumnę

Moja świadomość tego nie wyparła. Tak po prostu, nie przestałem o tym pamiętać, jakby to nie miało najmniejszego znaczenia.

Wizje, nawoływanie, emocje, zapachy.

Cierpienie.

Proza życia.

Po prawdzie to nie musiało nastąpić.

Po prawdzie to nie musiało mnie się przytrafić.

Niestety to nastąpiło. Naprawdę.

To bez przerwy, nie ustająco, daje o sobie znać, ból, który będzie do śmierci. Jak opuchlizna, która trzyma ciało w okowach, pulsując, nie da o sobie zapomnieć. Ja pamiętam.

Jakby to opisać?

Najprościej byłoby wklepać, że usunęło szary dzień, a wprowadziło nowe. To coś dało impuls do ...zbrodni?

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Aisak 11.08.2019
    Oh, my bob!
  • Aisak 11.08.2019
    Hmm...
  • Robert. M 12.08.2019
    Aisak,
    Przepraszam, za zamieszanie, ale zdublowały mi się wypociny
    "Za krokiem..." i musiałem się asekurować czymś na poczekaniu.
    Ot, zlepek słów.
  • Aisak 12.08.2019
    Robert. M domyśliłam się.
  • puszczyk 11.08.2019
    Zwyczajna kicha stylizowana na mundrowanie się i pseudo-poetyckość..
    O, jaka głębia, tylko matoły nie czają... (:
  • Aisak 11.08.2019
    puszczyk, alle Roberta M
    Nie tykaj! Bo wyrwę ci flaki i rzucę gołęmbiom!

    Robert M
    Jest w Księdze Rekordów Guinnessa!

    a ty nie jesteś, więc spadaj!
  • puszczyk 11.08.2019
    Oceniać sobie mogę.
    Osoby nie oceniłem, więc spadaj ze swoim ostrzeżeniem.
  • Aisak 11.08.2019
    Oceniaj.
    Ale miło i kulturalnie.
    Chyba potrafisz w ten sposób?
    Czy cię nauczyć?
  • puszczyk 11.08.2019
    A co tu jest niekulturalnie?
    Kicha to wyjątkowo grzeczne określenie dla tego tworu.
  • Aisak 11.08.2019
    Nie, bo to zamiennik tylko.

    Wcześniej był inny tekst. Bardzo długi, bo Robert M jest długodystansowcem.
  • puszczyk 11.08.2019
    No to ktoś sobie jaja robi?
    To po cholerę coś oceniać?
    Niepoważny gość w stylu swojej alter ego - Moniki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania