Antoni Grycuk→Rzeknę po prostu, że mnie się podoba. Styl i treść. Można to ''poczuć''
Klimat trochę taki, jak ''klejące mysli'' → metaforyczne rzec jasna. Od których bohaterowi trudno się ''odkleić''
Pozdrawiam:)→5
P.S. Jedyne co bym zmienił, to o raz wieksze przerwy między akapitani - ale to takie moje - skrzywienie:))
Anonim10.08.2019
Dekoś,
miało tak być, że klimat niemal przytłacza. Niemiłe emocje przytłaczają.
Bardzo ładne, Dekaos dobrze napisał, że takie klejące. Czułam wręcz oblepiający smutek.
Podobają mi się niedopowiedzenia, drobne klisze przeplatające przemyślenia.
Anonim10.08.2019
PKRopko,
skoro czujesz smutek, znaczy, że dobrze napisałem tekst. Miał być smutek, ale też chaotyczność, niemalże lewitacja między życiem a śmiercią.
A niedopowiedzenia działają tak, że jak zaiskrzą, to efekt jest większy, bo czytelnik sam sobie mówi, o co chodzi.
Wzruszający tekst o odchodzeniu i potrzebie drugiej połówki. Dużo metafor i artyzmu. Pozdrawiam serdecznie!
Anonim10.08.2019
Bożeno,
starałem się umieścić emocje gdzieś między wielką miłością a żalem, smutkiem i pomieszaniem zmysłów. Wiem, co można czuć w podobnej sytuacji i jak można odejść od zmysłów, więc starałem się to tchnąć w tekst.
Komentarze (10)
Pozdrawiam.
Klimat trochę taki, jak ''klejące mysli'' → metaforyczne rzec jasna. Od których bohaterowi trudno się ''odkleić''
Pozdrawiam:)→5
P.S. Jedyne co bym zmienił, to o raz wieksze przerwy między akapitani - ale to takie moje - skrzywienie:))
miało tak być, że klimat niemal przytłacza. Niemiłe emocje przytłaczają.
Pozdrawiam.
Podobają mi się niedopowiedzenia, drobne klisze przeplatające przemyślenia.
skoro czujesz smutek, znaczy, że dobrze napisałem tekst. Miał być smutek, ale też chaotyczność, niemalże lewitacja między życiem a śmiercią.
A niedopowiedzenia działają tak, że jak zaiskrzą, to efekt jest większy, bo czytelnik sam sobie mówi, o co chodzi.
Pozdrawiam.
starałem się umieścić emocje gdzieś między wielką miłością a żalem, smutkiem i pomieszaniem zmysłów. Wiem, co można czuć w podobnej sytuacji i jak można odejść od zmysłów, więc starałem się to tchnąć w tekst.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania