Dzięki za wytknięcie błędu. W końcówce chodzi o to, że oni chcą dalej być napędzani przez zemstę. I tak jeden z nich sobie wyobraża, że może by tak ktoś zabił babcię, dla odmiany człowiek, bo rodziców zabiła krowa. Takie tam brednie. Dzięki za koment
"bo my często gorączki bez powodu wyraźnego dostawali." - Tu tak trochę regionalizujesz, alw braku w tym konsekwencji.
No ale jest 4 rano, więc dopuszcza, że czegoś nie rozumiem.
Fajny, ale dość enigmatyczny tekst. Świetny językowo.
Enigmatyczny? Fajnie, że podszedł, bałem się, że zostanie zjechany ten tekst, który urodziłem z dużym trudem, tak na przekor by pokonać własną niemoc. Dziękuję za opinię, jak zwykle cenną. I tak masz racje z tym regionalizmem, zabrakło konsekwencji, ale i sił na poprawienie.
Może dam się czasem przekonać, że wulgaryzm wzmacnia siłę wyrazu utworu. Podkreśla na przykład język bohatera - prostacki bo i gość bez wykształcenia. Ale wciskanie w nazwę miejscowości uważam za nieporozumienie.Reasumując uważam, że użycie w tym przypadku wulgaryzmu przysłużyło się wyłącznie do obniżenia poziomu całego tekstu.Stąd u mnie tylko za to 1.
Przemyślałem to, co napisałeś, Misiu M i stwierdzam, że masz rację. Wulgaryzmów jest za dużo. I są wszędzie. Sam raczej nie bluzgam zbyt często, mogę nawet przeżyć dzień bez wypuszczenia z ust słowa brzydkiego. Będę się pilnował, by w następnych tekstach słów takich nie było. Dzięki za szczery komencik
Już jestem. Lubię Twoje bajki. Mają taki wyjątkowy klimat. Mnie się akurat parę sztuk mięsa podobało. Wypełniali klimat, podkreślało soczyście napięcie. Ale usunął, to usunął. Zakończenie bajeczne. :-)
Zazdrość mnie zżera jak używasz słów.
Dawno nic od Ciebie nie było, albo przeoczyłam. Pamiętam, jak myślalam, że jesteś Lamb :P Język w Twoich tekstach zawsze świetny i metafory także. Tu widzę tylko pewną niekonsekwencje językowa, raz stylizacje gwarowre, raz niekoniecznie :D
Ale tekst broni się warsztatem. Pozdrawiam!
Dzięki, z niekonsekwencją masz rację. Tu trochę nie wyszło. Co do sprostowania, to mam tu tylko jedno konto, od zawsze. Zmieniłem tylko awatar :) no i publikuję tylko tu, na opowi, nigdzie indziej. Dzięki za wizit :)
Komentarze (21)
Wysiadliśmy w dziurze, w której psy dupami manifestują nienawiść. - wysiedliśmy, niemniej to zdanie - cudne
Tylko nie wiem, czemu ta babcia i czemu przez człowieka? Czyżby dla odmiany?
Pozdrawiam.
No ale jest 4 rano, więc dopuszcza, że czegoś nie rozumiem.
Fajny, ale dość enigmatyczny tekst. Świetny językowo.
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
Zakończenie szczególnie.
Zazdrość mnie zżera jak używasz słów.
Ale tekst broni się warsztatem. Pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania