zachody
wszyscy wokół mają
spinki do włosów
na półeczkach dziegciowych
w słoiczkach z formaliną
i takim małym futerkiem
wszyscy wokół mają
piętra w domu
ponumerowane stopnie
na każdym literka
na każdym proporcje
wszyscy wokół mają
róże wyschnięte i
świstki mokre
dzieje na które
łatwo sobie pokapać
wszyscy wokół
małpki pluszaki i słonie
kubeczki rameczki gwiazdeczki
rano się uśmiechają
jak do zachodu słońca
ja sobie zachodu nie robię
Komentarze (7)
Nie wiem. Może to przez ten deszcz.
Jak nie zapomnę, wrócę podczasdni słonecznych, lecz pewnie zapomnę, więc przyjmijmy, że "Nie bardzo dla mnie" - jest wiążące.
Widać dużą rezygnacje podmiotu lirycznego. Wszyscy wkoło mają to i tamto. Wszyscy wkoło chcą pięknie, mają swoje historie za które mogą płakać, mają swoje piękne życia. A on sobie "zachodu nie robi" - nie chce, jest zmęczony, samotny.
Ja lubię gdzieś Twoją twórczość i wydaję mi się, że masz wiele do zaoferowania i powiedzenia. Niestety czasami zraża mnie brak odpowiedzi z Twojej strony, bo czasami czytelnik chciałby wiedzieć, czy w dobrą stronę poszedł. Czytając książki nie mamy możliwości zadawać pytań autorowi, jednak tutaj mamy taką możliwość.
Tyle ode mnie. I to tylko moja opinia, nie chcę tu nikogo strofować i mówić, że tak czy tak.
Do mnie wiersz trafia.
Pozdrawiam.
Zdecydowanie Cie wole w poezji.
A to mi sie szczegolnie podoba.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania