Zagubiona w przeszłości

Ostatni raz boję się jutra.

Nie ostatni raz zamykam oczy przełykając łzy.

Nigdy więcej nie schowam się za twoimi plecami.

Jutro znów mnie przytulisz i pogłaskasz po głowie.

Ponownie powiesz, że wszystko jest w porządku.

Ale czy jesteś tego pewna?

Twoje drżące dłonie cię zdradzają.

Boisz się za nas dwie.

Ja będąc przy tobie nie muszę się martwić.

Ale kiedyś cię nie będzie.

Zostanę sama na tym świecie.

Co wtedy zrobię?

Boję się ich fałszywych twarzy i udawanego szczęścia.

Nie ufam ludziom innym niż ty.

Ich miłość łatwo zmienia się w nienawiść.

Łzy w siniaki na czyimś ciele.

Uśmiechy w okrutne słowa.

Ich życie to tylko iluzja.

A może właśnie o to chodzi?

Może powinnam żyć tak jak oni?

Wszyscy znikają tylko ja zostaję.

Nawet rodzina odchodzi.

Zostają mi ich groby.

Czasem dalej tęsknie za babcią i dziadkiem, wiesz?

Oni mnie kochali, nieważne jak źle u nich było.

Zawsze witali z uśmiechem, tak jak ty.

Chociaż mnie okłamałaś.

Obiecałaś, że zawsze ze mną będziesz.

Więc czemu teraz siedzę sama przy Wigilijnym stole?

Gdzie jesteś?

Boję się, mamo.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania