Zakazana miłość i skarb Rozdział 12 Tygrysie wyspy część 1
Rozdział 12 Tygrysie wyspy
Gdy Rozalia odzyskała świadomość, rozejrzała się dokładnie. Była w małym pokoju pozbawionym jakichkolwiek mebli, dziewczyna wstała powoli i podeszła do okna, przez które widać było gęsto porośnięte gałęzie drzew, między którymi połyskiwał ocean. Nagle otworzyły się drzwi, a Rozalia ujrzała trzech mężczyzn.
- Widzę ze się obudziłaś – rzekł pirat stojący w środku.
- Kim jesteście? – spytała Rozalia.
- Jestem kaptan Vindict.
- Czego chcecie?!
- Muszę się porachować z Erykiem, posłużysz więc jako przynęta. Poza tym mój pan chce się z tobą spotkać.
- Twój pan?
- Przybędzie dziś wieczorem.
- Jaki masz niby plan? Myślisz, że Eryk da się tak po prostu nabrać? Masz go za głupka?!
- Mój plan jest następujący, jakiś czas temu wypłyną nie duży statek z małą grupą mojej załogi. Gdy znajdą statek Eryka przekażą mu, że mamy cię w posiadaniu. Eryk pośpieszy ci z pomącą a ja się zemszczę.
- Co to za miejsce? Gdzie się znajdujemy?!
- Nigdy z tond nie uciekniesz więc mogę ci zdradzić, znajdujemy się kochaniutka na Tygrysich wyspach. A wiesz co jest najzabawniejsze w całej mojej intrydze?
- Niby co takiego?
- Każę stawić się Erykowi na innej wyspie. Nie na tej na której ty przebywasz!!!
- Chcesz go oszukać!
- Zgadza się.
- Nie uda ci się!
- Będziesz musiała zmienić zdanie gdy przyniosę ci jego głowę.
Mężczyzna śmiejąc się wyszedł z pokoju, pozostawiając Rozalię zupełnie samą.
Ciąg dalszy nastąpi
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania