mgliście
jesteś choć cię nie ma
jakbyś była tylko
słodkim
urojeniem
lecz nadal
jesteś
ja to czuję...
drżę choć nie ucieka krew
mózg gnije a ja nadal
czuję twój
oddech...
zimne dłonie
trupie palce
wciąż błądzą
po mej skórze
czuję
spierzchnięte usta
napełnione bólem
i połamane zęby
one szeleszczą
i zgrzytają
wbijając się
w niczemu niewinne
kości
ty wyciągasz je
coraz
mocniej
ja...
nie potrafię
przestać
cię
czuć...
jesteś mną
błądzę w twej ciemnej mgle
łapiąc się
resztką sił
czarnej sukni
proszę rozluźnij obrożę
proszę daj mi wrócić
wybaczysz mi?
i odpływam na czarnym koniu
gubiąc resztki światła
umieram
twoja niewolnica.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania