.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Marzycielka29 05.05.2016
    Boskie! Proszę o następny ;D 5
  • Rasia 05.05.2016
    Dziękuję :) Teraz na szczęście udało mi się w jeden dzień porządnie przysiąść i popisać, tak więc mam już gotowe pięć rozdziałów do przodu i mam nadzieję, że uda mi się regularnie wrzucać :)
  • Marzycielka29 05.05.2016
    Super!!!
  • Rasia 05.05.2016
    Dziękuję za anonimowe 5 :)
  • Billie 06.05.2016
    Przeczytałam i daje 5 :) Sue próbuje zrozumieć... ale to wszystko jest takie skomplikowane. Sama nie rozumiem; przyjmuję jej postawę jako jedyną możliwą, bo nie umiem wyobrazić sobie niczego innego ...
  • Rasia 06.05.2016
    Ostrzegałam, że łatwo nie będzie :) Dziękuję Ci bardzo :)
  • Neli 08.05.2016
    Wciąż mam wrażenie, że Jeffy głęboko w środku jest tym samym chłopcem, który bronił siostrę, co ogromnie mi się podoba. Za to z drugiej strony szkoda mi go, bo nie radzi sobie z problemami. Natomiast z trzeciej - w sytuacjach, gdy kogoś krzywdzi zawsze jestem po stronie tych słabszych, którzy nie mają szans i wtedy jestem na niego zła. Nie umiem określić co dokładnie myślę, bo moje zdanie zmienia się z wydarzeniami, które się odbywają w opowiadaniu. 5
  • Rasia 08.05.2016
    To bardzo dobrze, tak właśnie to powinno wyglądać :) Cieszę się, że jednak przekonałaś się do tej historii i... chyba jako jedyna wciąż nazywasz go Jeffym :) Dziękuję bardzo!
  • Angela 20.05.2016
    Rasia, jesteś okrutna, budujesz mi w głowie obraz człowieka któremu współczuję, potem zabierasz mi jego człowieczeństwo,
    tylko po to, by karmić mnie nim, małymi kęsami. Uf, wreszcie to z siebie wyrzuciłam : ) 5
  • Rasia 20.05.2016
    W takim razie chyba wypada mi przeprosić :) Dziękuję bardzo :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania