Zapisano wykonano

Kiedy radość dni uleci,

lód uderzy w serce moje.

Kiedy kochasz świat,

zabije cię jego smak.

I w końcu staniesz,

tam gdzie zapisano.

Więc dlaczego płaczesz?

Przecież zapisano.

A ty dalej, biedne dziewczę.

Ciągle płaczesz, kochać pragniesz.

Czy nie było zapisane w twoich kartach,

że twym losem dziecko drogie,

w burzy trwać?

Więc dlaczego płaczesz?

Zapisano, wykonano.

A ty dalej swoje pleciesz.

Dziecko moje, ileż można?

Mało tobie łez wylanych?

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • betti 28.02.2018
    Na kim się wzorujesz, kiedy piszesz?
  • Martyna 01.03.2018
    Na wszystkim co mnie otacza i co dzieje się w moim życiu.
  • betti 01.03.2018
    Martyna to zahacz jeszcze o literaturę, tę piękną. Zobacz jak się pisze wiersze, poczytaj wiersze klasyków. Ktoś powie, że amator może pisać byle jak i byle o czym, to nieprawda. Przecież amator nie równa się debil.
  • Martyna 01.03.2018
    Porównujesz mój wiersz do utworu, który utworzył debil?
  • betti 01.03.2018
    Martyna to nie jest wiersz po pierwsze, po drugie nikt mądry nie wystawia czegoś takiego na widok publiczny. Pomyliłaś kolejność. Na początku trzeba się nauczyć pisać wiersze, a potem próbować pisać.
  • betinka 01.03.2018
    betti jak możesz kogoś wyzywać od debili idiotkę!
  • Martyna 01.03.2018
    No raczej nie pomyliłam kolejności, bo aby pisać trzeba ćwiczyć. Nikt nie urodził się idealny i każdy kiedyś zaczynał . A co do tego czy coś można wstawiać na widok publiczny, czy nie to raczej indywidualna sprawa. Czy to jest wiersz? Mamy XXI wiek, na świecie jest miliard ludzi i chciałabyś aby każdy utwór wyglądał tak samo? Żyjemy w czasach, w których wszystko się zmienia.
    PS. Na drugi raz jak wyrażasz swoją opinie na dany temat, argumentuj ją racjonalnie i bez obrażania drugiego człowieka.
  • betti 01.03.2018
    Martyna żeby pisać wiersze, trzeba posiadać iskrę Bożą. Nie każdy ją ma, niestety nie do wszystkich ta prawda dociera, Niektórzy po prostu chcą i zaśmiecają portale...
  • Martyna 01.03.2018
    A co jeśli jestem nie wierząca? A po za tym, talent to nie wszystko. Można go mieć, a nic z nim nie robić i być na takim samym poziomie jak ktoś kto dopiero zaczyna. W ogóle jak coś ci się nie podoba nikt nie każę ci czytać tych otworów, które według ciebie:"zaśmiecają portale"
  • betti 01.03.2018
    Martyna talent to podstawa, bez niego takie banialuki jak napisałaś wychodzą. Zobacz u Caroline, tam można się czepiać o warsztat, bo wiele można poprawić, ulepszyć, ale jest głębia, która wymaga szacunku czytelnika. Jest delikatność, chociaż temat ciężki. Widzisz, tam jest potencjał, tam można dokonać cudów, bo jest na czym bazować. U Ciebie wybacz, jest grafomania do n-tej potęgi.
  • betti 01.03.2018
    Martyna niewierząca razem.
  • Martyna 01.03.2018
    To jest twoja opinia i dzięki ci za nią.
  • betti 01.03.2018
    Martyna taka byłaby opinia każdego, kto zna się na poezji. Twój ''wiersz''. to parodia.
  • akwamen 02.03.2018
    betta to zupełnie jak ty he, he, he jesteś śmieszną parodią poetki :)
  • betti 02.03.2018
    akwamen mo tak, ty jesteś orłem z tymi rymami z Częstochowy...
  • akwamen 02.03.2018
    betta jestem orłem, sokołem i może być nawet z ćzęstochowy hi,hi,hi
  • Aisak 28.02.2018
    na tobie.
  • betinka 01.03.2018
    Martyna nie słuchaj tej pani. Ona na niczym się nie zna. Tylko obraża ludzi.
  • Martyna 01.03.2018
    Każda opinia jest cenna jeżeli jest umiejętnie popierana.
  • Enchanteuse 01.03.2018
    Niestety, betti częściowo ma rację. To nie jest wiersz. I chociaż faktycznie poezja współczesna nie ma jakichś określonych ram, to jednak metafora wciąż jest w cenie. Zdarzają się oczywiście wiersze, które ich nie mają (przykład Rupi Kaur), tylko, czy to są naprawdę wciąż jeszcze wiersze? Moim (skromnym) zdaniem w poezji są pewne granice, których nie warto przekraczać.
    Ponadto faktycznie, żeby napisać wiersz, trzeba mieć "iskrę Bożą". Nazwij to jak chcesz - natchnieniem, weną - w każdym razie bez tego wiersz będzie po prostu "suchy" .
    I pewnie, że praktyka czyni mistrza - w formie. Co jest oczywiście ważne, ale pamiętaj - wiersz to nie tylko forma.
    Ja jestem zdania, że publikować należy niemal wszystko, co wyszło spod naszej ręki - to motywuje, nieraz daje kopa - ale to oczywiście jest kwestia indywidualna. To może tylko ja mam potrzebę usłyszenia od kogoś innego własnych myśli, żeby porwać kiepski wiersz i wziąć się za ambitną pracę.

    Tak czy siak, Martyno, życzę Ci powodzenia w walce z materią. Pracuj, nie poddawaj się i szukaj natchnienia.

    Pozdrawiam ciepło i bardzo czarodziejsko ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania