Zatracenie
Kiedy się zatracałam
Nie zauważałam tego co tracę
Byłam małą cząstką wszechświata
Która nie mogła nic zmienić
Czułam się bezradna
Zachylała się czasoprzestrzeń
A ja spadałam
Spadałam mimowolnie w czeluści piekieł
Chciałam wzlecieć
Im wyżej jednak leciałam
Tym boleśniejszy był upadek
Byłam niczym szaleniec
Obłąkana przez demony smutku
I w tym momencie zrozumiałam
Zrozumiałam czym jest śmierć
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania