Zatrzymać chciałam.

Zatrzymać chciałam wczoraj czas.

Lecz to nie możliwe, więc kolor wspomnień zbladł.

Nie zdołałam zatrzymać nas.

A los po prostu mi cię skradł.

Z obrazka co na ścianie, jeszcze wczoraj przypominał mi.

Że to życie, to bajka, która tylko mi się śni.

Więc choć nie chcę...

 

To muszę się obudzić i stracić znowu cię.

Zgubić cel podróży, którą życie jest.

Zachłysnąć się, zimnym jesiennym powietrzem.

I poczuć się jak liść, łopoczący na wietrze.

Co pożułk już, zyskał kolor zbóż.

Bo przybyła już pani herbacianych róż.

 

A wraz z nią wrzesień odebrał mi.

Słodkie beztroskie, z tobą dni.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania