zawód
znowu łzy przysłaniały mi słowa
ale nie takie z książki
chyba że ktoś napisał książkę o słowach których nigdy mi nie powiesz
i wiesz
to trochę boli
gdy mówisz że mam być taka jak ona
próbuje
chcę sprostać twoim wymaganiom
chociaż nie jestem nawet jej nędzną kopią
znasz mnie jako usterkę
która wszystkich zawiodła
mam też podejrzenia że ty mnie nie kochasz
już nawet niczemu nie chcę przeczyć
wolę siedzieć cicho
może w końcu zniknę
a ty przestaniesz patrzeć
Komentarze (6)
która wszystkich zawiodła
kapitalne! fajny wiersz cały
Trochę autobiograficzny...
Sensol wybrał chyba najlepszą metaforę... nie jest źle, ale trochę zbyt dosłownie no i drażni mnie, że starasz się być czyjąś kopią, cholernie mnie to drażni,,, każdy powinien być sobą, tylko wtedy może być szczęśliwy. Pomyśl o tym...
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania