Zazdrość
Czy na świecie jest dla mnie jeszcze jakiekolwiek miejsce.
Nie musi ono być na pierwszym planie bo nie dla mnie miłość i kochanie.
Bo mnie stworzył diabeł anioł upadły.
Co nie mógł znieść szczęścia na świecie.
Ale on chyba się nie spodziewam że jestem w połowie człowiekiem.
I prócz rozkazów jakie otrzymuję też ciepłego słowa potrzebuję.
Wię siadam sobie w najciemniejszym koncie.
By posłuchać jak graa dla mnie mój jedyny przyjaciel wiatr koncert.
By zamkną oczy i sobie wyobrazić że tam gdzieś ktoś może przezemnie dla miłości zabić.
A wreszcie by w marzenia odfrunąć w których to ja kocham i jestem kochana.
Świat w których śmiech miesza się z radością.
A złość jest tylko przeszłością.
Ale wiem że osiągnąć nigdy tego nie zdołam.
Więc idę szukać miejsca gdzie jest jeszcze wczoraj.
Widzicie i z tego wszystkiego się nie przedstawiłam.
Mam na imię zazdrość i właśnie przezemnie jego zabiłaś.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania