Zazdrość

Czy na świecie jest dla mnie jeszcze jakiekolwiek miejsce.

Nie musi ono być na pierwszym planie bo nie dla mnie miłość i kochanie.

Bo mnie stworzył diabeł anioł upadły.

Co nie mógł znieść szczęścia na świecie.

Ale on chyba się nie spodziewam że jestem w połowie człowiekiem.

I prócz rozkazów jakie otrzymuję też ciepłego słowa potrzebuję.

Wię siadam sobie w najciemniejszym koncie.

By posłuchać jak graa dla mnie mój jedyny przyjaciel wiatr koncert.

By zamkną oczy i sobie wyobrazić że tam gdzieś ktoś może przezemnie dla miłości zabić.

A wreszcie by w marzenia odfrunąć w których to ja kocham i jestem kochana.

Świat w których śmiech miesza się z radością.

A złość jest tylko przeszłością.

Ale wiem że osiągnąć nigdy tego nie zdołam.

Więc idę szukać miejsca gdzie jest jeszcze wczoraj.

Widzicie i z tego wszystkiego się nie przedstawiłam.

Mam na imię zazdrość i właśnie przezemnie jego zabiłaś.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Alicja 06.05.2016
    Tekst jest fajny, ale wkradło się trochę literówek. Zostawiam 4.
  • Tina12 06.05.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania