Brak tekstu

 

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • elenawest 19.11.2015
    wybacz ausek, ale niestety nie porwał mnie ten wiersz... zostawiam za niego 3
  • ausek 19.11.2015
    rozumiem, nie wszystkie muszą ci pasować :)
  • Rasia 19.11.2015
    Ja z kolei uważam, że tak dobrze napisany i skonstruowany wiersz zasługuje na przynajmniej cztery, jeśli sama treść indywidualnie komuś się nie spodobała. W przeciwnym razie to znaczyłoby, że wiersz jest mierny, zaś ten... Ujął mnie pierwszy akapit. Magiczny, piękny, po prostu niesamowity. O dziwo chyba podobał mi się nawet najbardziej z całego wiersza. Zostawiam 5 bez zastanowienia.
  • KarolaKorman 19.11.2015
    A mnie się ten wiersz bardzo podobał. Miałam wrażenie, że te słowa wypowiada kopciuszek patrząc na księcia, 5 :)
  • Emily Rand 19.11.2015
    czwórka z minusem, jeszcze bym popracowała nad nim :)
  • Vasto Lorde 19.11.2015
    asuek to Ona, a nie On? Całe życie w kłamstwie :C Ale wracając do wiersza :D Nie lubię ich oceniać, bo za bardzo się nie znam i głównie skupiam się na tzw. przekazie, który jest zawarty. Tu nie miałem problemów z przeczytaniem i zrozumieniem wszystkiego. Ostatnie zdanie "Dostrzeż samotne i zbłądzone serce zanim na zawsze je stracisz." najlepsze zakończenie :) 5
  • ausek 19.11.2015
    Dziękuję za komentarze:)
  • Constantin 19.11.2015
    ausek najbardziej zaczarowałeś mnie "Zdobędę cię jutro, gdy w zenicie będzie słońce i pierwszych promyków złotych życia dotknie czas".Dzięki.
  • Anonim 20.11.2015
    Mnie porwał. Może dlatego, że miałam wrażenie, jakbym siedziała na słonecznej plaży i dotykały mnie promienie słoneczka?

    "Odkurzę wspomnienia, a kurz rozdmucham po świecie." - Rozpłynęłam się, uśmiechnęłam, zaczarowałam się i to przy pierwszym wersie.

    (chwile) "Oplotę lianami strachu i złączę z naszymi duszami." - Ausek! Ty najcudowniejsza istoto! Pierwsza zwrotka przenosi czytelnika w świat fantazji, zagłębia się w jego obawy i wizje, próbuje manipulować spojrzeniem na dalsze etapy czytania, powoduje, że zakochujemy się w twoich metaforach.

    "Zdobędę cię jutro, gdy w zenicie będzie słońce
    i pierwszych promyków złotych życia dotknie czas." - tytuł tutaj odbił swe piętno. Dobitne. Myślę sobie - uhu, przechodzi do konkretów, zaraz mi tutaj rozbierze tego faceta, lub kobietę. Jednak po takim mocnym akcencie znowu puszczasz wodzy wyobraźni, znowu uspokajasz i ukajasz nerwy, tak jakbyś cicho mówiła: spokojnie, poczekaj.

    Trzecia zwrotka jest wyczekiwaniem dla czytelnika, pogłębiasz jego ciekawość, śmiejesz się z tyłu i idziesz powolnym krokiem, pozostawiając go za sobą znerwicowanego.

    "Daj szansę wykazać się uporem zażartej delikatnością kobiety." - Użytkownik ma ochotę cię zabić za to zdanie xD Nie dość, że pogłębiasz jego ciekawość, to jeszcze podle tłumaczysz to w wierszu, choć dobrze wiedzą, że to nie do nich, ale do faceta, w sumie facet też by się zdenerwował. Ładnie, emocje - to lubię.

    "Zrozum, że ciężko przejść koło twojej przystojnej postaci" - Ułaskawienie? :D

    "Dostrzeż samotne i zbłądzone serce zanim na zawsze je stracisz." - Odwracasz zupełnie poprzedni tok myślenia. Od początku dajesz znać, że kobieta tutaj jest tą prowadzącą, która się wręcz bawi, a tutaj pokazujesz ją jako postać drugoplanową i w dodatku komplementujesz mężczyznę.

    Ten tekst to cudo manipulacji po prostu. Wielkie gratulacje za niego!
  • ausek 21.11.2015
    Dziękuję za komentarz, jest mi miło, że wiersz przypadł ci do gustu. Ciężko jest opisać coś co siedzi mi w głowie. Zawsze próbuję się w czuć w daną osobę, ale uwzględniam swoje uczucia i emocje, które próbuje ubrać w słowa. Jak zauważyłaś nie piszę tylko o miłości, ale o sytuacjach z życia wziętych, które nie są wygodne dla wszystkich, a jednak mają miejsce w społeczeństwie i warto je poruszyć, ukazać. Ale się rozpisałam, jest mi niezmiernie miło, że trafiam do większości czytających. Z wierszem jest tak, że każdy interpretuje go na własny indywidualny sposób i to jest właśnie cudowne. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania