Żegnaj
zapadający się dom
rzeki tulące okruchy
stojący obraz
żywy x
wspomnienia trzeszczą
gryzmoły najszczerszych gwiazd
pomawiają x
kładą spać
czarne niebo
pomnikowy x
całujący przeciwstawność
unosi księgę
ktoś zagubiony
getto życia
ja?
zapadający się dom
rzeki tulące okruchy
stojący obraz
żywy x
wspomnienia trzeszczą
gryzmoły najszczerszych gwiazd
pomawiają x
kładą spać
czarne niebo
pomnikowy x
całujący przeciwstawność
unosi księgę
ktoś zagubiony
getto życia
ja?
Komentarze (15)
1→''zapadamy się'' choć jeszcze stoimy, żyjemy.
2→zamordowane zaufanie, tuli nas do snu, w kołysce z cierniowych wspomnień.
3→Jeszcze wierzy, że coś można...że autor księgi pomoże.
4→Figę można. Akurat na niego nie padło.Zagubiony nadal,na ''krzywej'' drodze, którą inni mogą widzieć jako prostą... bo nie są nim.
Równanie bez wyniku, X→ już poza ''matematyką''
Do dobra kończę, Teksty Twe są bardzo inspirujące, nawet jak się żle zrozumie:)) Pozdrawiam→5
rzeki tulące okruchy
stojący obraz
żywy x
wspomnienia trzeszczą
gryzmoły najszczerszych gwiazd
pomawiają x
kładą spać
czarne niebo
pomnikowy x
całujący przeciwstawność
unosi księgę
ktoś zagubiony
getto życia
ja?
Tak sobie pomyślałam...
ja
życia getto
ktoś zagubiony unosi księgę
całuje przeciwstawność
pomnikowe niebo kładą spać
gwiazd najszczerszych gryzmoły
trzeszczy obraz
okruchy tulą niebo
dom się zapadł
"getto życia
ja?"
nieco tylko dodało ciężaru.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania