Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Zespół Cotarda - analiza zaburzenia

Zespół Cotarda nie stanowi osobnej jednostki klinicznej, ale raczej zespół urojeń nihilistycznych, dotyczących ciała, który ujawnia się w przebiegu wielu zaburzeń i chorób.

Opis przypadku:

U 45-letniej kobiety po pogrzebie ojca zaczęły występować epizody hipomaniakalne, które trwały około 5 miesięcy. Po tym okresie pacjentka zaczęła się skarżyć na dolegliwości somatyczne, szukać leczenia z powodu trawiącej jej ciężkiej choroby i odczuwać objawy depresyjne – na tyle, że nie mogła dalej pracować. Zaczęły u niej występować urojenia prześladowcze i myśli samobójcze. Została przyjęta do szpitala, ale to był dopiero początek.

Czym jest zespół Cotarda?

Opisany po raz pierwszy w 1880 roku przez francuskiego neurologa o tym nazwisku miał być rodzajem psychotycznej depresji i obejmował melancholię, lęk, niewrażliwość na ból, urojenia dotyczące ciała oraz poczucie nieśmiertelności. Następnie te kryteria zaczęły podlegać rozmaitym modyfikacjom.

 

W ostatnich latach na podstawie dostępnych opisów przypadków wyróżniono trzy rodzaje zespołu Cotarda [ZC]: 1) rodzaj psychotycznej depresji, w której dominują objawy lęku i obniżenia nastroju, urojenia winy oraz halucynacje słuchowe; 2) zespół Cotarda typu I związany z urojeniami hipochondrycznymi i nihilistycznymi, ale bez objawów depresji; i 3) zespół Cotarda typu II, w którym występują: lęk, depresja, halucynacje, urojenia nieśmiertelności i urojenia nihilistyczne oraz skłonności samobójcze.

 

Zespół Cotarda występuje najczęściej w przypadku zaburzeń afektywnych: depresji i choroby dwubiegunowej. Ale ponadto znane są przypadki, gdy ZC występował między innymi w przebiegu psychoz schizofrenicznych, otępień, padaczki, guzów mózgu, migren, stwardnienia rozsianego czy urazów mózgu. Najczęściej też występuje u osób w średnim wieku i starszych, ale znane są przypadki wystąpienia ZC u osób młodszych niż 25 lat, najczęściej w przebiegu choroby afektywnej dwubiegunowej.

 

Głównymi objawami, poza depresyjnym nastrojem, są urojenia nihilistyczne dotyczące ciała jak i całego istnienia danej osoby. Do takich urojeń zalicza się na przykład przekonanie, że nie posiada się organów wewnętrznych, gnije się od środka, jest się pustą skorupą, jest się martwym (i np. w związku z tym nie trzeba jeść), nie istnieje się itd.

 

Przypadek – ciąg dalszy

Z czasem u opisywanej pacjentki zaczęły się rozwijać zaburzenia postrzegania zmysłowego – opowiadała, że nie czuje zapachów i smaków, nie widzi deszczu, nie słyszy tykania zegarów. Odmawiała jedzenia i leczenia. Z czasem jej skargi somatyczne przeszły w urojenia. Kobieta deklarowała, że jedzenie nie przeszłoby jej przez gardło, że jej wnętrzności nie mogłyby go strawić, a organizm stracił zdolność do produkowania ekskrementów. W najpoważniejszym okresie choroby pacjentka spytana o myśli samobójcze zdziwiona odpowiedziała: „Dlaczego miałabym się zabić? Teraz mam ciało, które nie umiera”. Leczenie farmakologiczne przyniosło ograniczone skutki: niektóre urojeniowe przekonania, negatywizm i zaburzenia postrzegania zmysłowego utrzymywały się nadal.

 

Jakie są mózgowe podstawy zespołu Cotarda?

Zła wiadomość: tak naprawdę nie są znane. Dotychczasowe badania są niejednoznaczne i dają się podsumować w stwierdzeniu, że najprawdopodobniej ważną, znaczącą rolę w powstawaniu ZC odgrywają czołowo-skroniowo-ciemieniowe obwody neurolnalne. Jednocześnie znane jest wiele przypadków, w których nie wykryto żadnych anomalii w budowie i funkcjonowaniu mózgu osób z zespołem Cotarda.

 

Terapia/Leczenie

Najczęściej rokowania dotyczące zespołu Cotarda są dość dobre. Znane są nawet przypadki nagłej i spontanicznej remisji objawów. Najczęściej stosowanym sposobem leczenia jest po prostu farmakoterapia odpowiadająca obecnym objawom, obejmuje zastosowanie antydepresantów i leków przeciwpsychotycznych. Ponadto skuteczne okazuje się stosowanie elektrowstrząsów.

Zakończenie:

Po pewnym czasie pacjentka została przyjęta do szpitala ponownie na leczenie elektrowstrząsami. Po trzecim zabiegu powiedziała „czuję depresyjny nastrój!”. Po szóstym depresyjny nastrój zelżał, pacjentka mogła już czuć zapachy i smaki, widzenie i słyszenie powróciło do normy. Po dziewiątym zabiegu wszystkie objawy ustąpiły. Po dwunastym zabiegu odstawiono część leków i pacjentka funkcjonowała dobrze przez kolejne lata z włączonym stabilizatorem nastroju.

 

http://neuropsychologia.org/zespol-cotarda

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • JamCi 29.08.2019
    To Twój artykuł? Niespecjalnie widzę powód umieszczania go tutaj, jeśli mam być szczera. Jak se będę chciała poczytać literaturę fachową w temacie, to poszukam we właściwym miejscu. Bez oceny.
  • ok
  • JamCi 29.08.2019
    Rivenya Dragonstone ale może inni mają inne zdanie. Może tak być, mną się nie przejmuj.
  • JamCi To nie mój artykuł ale dałam go tu żeby poznać opnie innych bo mnie ten temat osobiście
    ciekawi
  • JamCi 29.08.2019
    Rivenya Dragonstone aaa...
  • JamCi 29.08.2019
    ale jesteś wpisana jako autor a nie jesteś nim.
  • JamCi To nie jest pierwszy artykuł który tutaj zamieszczam i zawsze podaję źródło
  • JamCi 29.08.2019
    Rivenya Dragonstone aha ok, ja sie nie znam na tym w jaki sposóób to robić, zeby byłło lege artis.
  • Okropny 29.08.2019
    Nie twoje, ale zamieszczasz.

    Canulas!!!!
  • Canulas 29.08.2019
    Nie pierwszy to przypadek, Panie Okropny :)
  • Okropny 29.08.2019
    Canulas ale jebnij komuś z lacia
  • Canulas 29.08.2019
    Okropny, nie mam siły :(
  • Aisak 29.08.2019
    Podana forma nie jest treścią literacką.
    Proszę, aby autor zmienił formę.
    Gdyż, albowiem i ponieważ, to nie portal medyczny.
  • Nuncjusz 29.08.2019
    Pasowałoby to i całą resztę zrzyn plus konto zgłosić do admina. Jprdl, takie rzeczy tylko na opowi
  • Tomasz Bordo 29.08.2019
    Rivenya dragonstone to spamer
  • Nuncjusz 29.08.2019
    Tomasz Bordo a ty jeszcze nie zbanowany klonie?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania