Zimno.

Zimno mi więc proszę, cię dobry świecie otul mnie.

Kożuchem kolorowych jesiennych liści.

Które mkną, gdzie dzień chce dać od siebie coś jeszcze...

Niż garść goryczy!

I szczęścia pozorny traf!

Ale jeśli on tak jak ja!

Dłużej już nie potrafi...

 

Grać w teatrze życia!

Marionetki rzucanej to tu, to tam.

Lalki, która dawno temu straciła swój niepowtarzalny blask!

I tkwić musi na scenie.

Pośród wymuszonych braw.

 

Idzie już noc więc dobry świecie.

Pozwól mi zasnąć dziś.

Snem niewymuszonym.

Snem, który na zawsze uwolni mnie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • BezimiennaOna 07.11.2016
    Właśnie na taki wiersz miałam dzisiaj ochotę :) dziękuje :) 5
  • Tina12 07.11.2016
    Nie ma za co :)
  • Zozole 07.11.2016
    Świetny 5 :D
  • Tina12 07.11.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania