Zjawy

Dzisiaj znowu śniły mi się koszmary,

odwiedziły mnie w nocy jakieś mary.

Te okropne zjawy,

urządzały sobie zabawy.

Ledwo ułożyłam głowę w poduchy,

zaczęły robić intrygi i podpuchy.

Kiedy się zanurzyłam w delikatną pierzynę,

zaczęły gonić po pokoju dziką zwierzynę.

Co się człowiek ułoży w łóżku,

słyszy jakieś odgłosy w uszku.

To śpiewy, to krzyki,

dzikiej zwierzyny ryki,

Koszmarne mary rządają magicznego napoju,

przy czym całą noc mi nie dają spokoju!

Rano mama pyta: "Czy wciąż śnisz?

Wstawaj, zaraz się do szkoły spóźnisz."

Nic nie dają o zjawach tłumaczenia -

"Wychodzę do pracy, do widzenia."

Muszę się z wyra zwlec,

na autobus prędko biec

i niestety iść do szkoły.

Dzień to nie będzie wesoły.

Myślę: "Na lekcji się im wymknę,

chociaż na chwilę oczy przymknę."

Jednak się pomyliłam,

tropu ich nie zgubiłam.

Zawsze mnie odnajdują,

chyba - prześladują.

Wszędzie słyszę ich ryki.

Ach! Te małe skurczybyki!

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • elenawest 24.03.2016
    Zakończenie genialne :-D cały tekst jest w ogóle bardzo sympatyczny, pomimo że o koszmarach sennych traktuje :-P napisany jest jednak lekko, łatwo się go czyta :-D 5 i życzę ci, by koszmarki cię już nie dręczyły ;-)
  • Lotta 24.03.2016
    Dziękuję Ci bardzo. Mam nadzieję, że nie będą mnie więcej dręczyć. ;)
  • Świetny klimat (a koszmarki są super!) 5 :)
  • Lotta 24.03.2016
    Dziękuję Ci. ;)
  • KarolaKorman 24.03.2016
    Czytając twoje wiersze zawsze się śmieję, świetnie, 5 :)
  • Lotta 24.03.2016
    To dobrze, że poprawiają Ci humor. Dziękuję za miłe słowa. ;D
  • Rasia 25.03.2016
    "Koszmarne mary rządają magicznego napoju," - żądają*
    Podoba mi się wiersz, choć znowu te rymy były takie proste, jakby wymuszone, i to sprawia na mnie troszkę takie negatywne wrażenie. Poza tym końcówka bardzo fajna, a i humorku nie zabrakło :) Zostawiam 4.
  • Lotta 25.03.2016
    Dziękuję Ci bardzo. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania