Zły los

I wierzę w to, że wolność wybrałem z własnej woli.

Przecież nikt nie ma nade mną kontroli.

Chciałem wybrać ciszę, a przyszedł krzyk.

Wiem to mój wybryk...

Pamięć zostanie na długo, ty trochę mniej.

Zdałem sobie sprawę, kiedy wyprowadzali mnie od niej.

Miłość? Proszę cię...

Nawet nie chcę o tym wspominać, o wspomnienia nigdy od was nie ucieknę, jakie to piękne.

Widzieli nas na dnie, ale to ja mówię nie.

Oczy przekrwawione od łez, powiesz mi proszę czego chcesz?

Odleć zły losie , czekam na najgorsze...

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • betti 03.10.2018
    No, wierszy to Ty pisać nie umiesz... gdybym musiała ocenić po tym kawałku.

    Pozdrawiam.
  • New star 03.10.2018
    To twoje zdanie... Okej szanuje.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania