zmarzlina

siedziała w kucki a to się działo

nie pierwszy raz zsikała się ze strachu

że może podejść i do niej

ukręcić głowę tulonego misia

 

a wtedy kap kap

popłynie trocinowa krew

zdradzi ból choć nawet nie piśnie

 

mamo mamo

opowiedz mi bajkę w której nie kucam

pośrodku kałuży miś

nie przesiąka wstydem że nie umie się obronić

przed światem

 

kat pieszczotliwie wygładza futerko

podpiera klapnięte uszy

oczy misia lśnią sztucznym blaskiem

lampy rozhuśtanej przez burzę

 

policzki płoną

przyłóż dłonie by ogrzać skostniałe

nie puszczą do wiosny

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (57)

  • Jacom JacaM 22.12.2019
    hm... aż boli
  • IgaIga 22.12.2019
    Ano. Dzięki.
  • JamCi 22.12.2019
    Mocne i bolesne. Dla mnie bardziej proza.
  • IgaIga 22.12.2019
    Twoje prawo, JamCi.
    Dziękuję.
  • Klaudunia 22.12.2019
    Według mnie świetnie oddaje strach dziecka, tak mi się wydaje
  • IgaIga 22.12.2019
    Dziękuję, Klauduniu.
  • Klaudunia 22.12.2019
    IgaIga :)
  • Puchacz 22.12.2019
    Jak to u Ciebie - skrzy się dowcipem i dobrym humorem.
    Musisz zmienić pracę.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - aż mi się banan zrobił na pyszczku :D Jak to u mnie - grunt to pozytywne myślenie :)))

    Dzięki.
  • Puchacz 22.12.2019
    Metafor i budowania obrazów to Ci zawsze zazdrościłem, ale to z pewnością nie jest poezja dla ludzi z depresją :)
  • Tjeri 22.12.2019
    Ten wiersz niebezpiecznie balansuje na granicy tanich emocji. Krzywda dziecka, miś krwawiący trocinami... to zestaw łatwo raniący czytelnika. Czy za łatwo, sama nie wiem.
    Dla mnie najlepsza trzecia.
  • IgaIga 22.12.2019
    Tjeri - na razie nie odniosę się do zarzutu. Poczekam aż mi przejdzie. Nerw.
  • Tjeri 22.12.2019
    IgaIga a co za nerw? Nie w temaciem.
  • IgaIga 22.12.2019
    Tjeri - na Cię :P
  • Tjeri 22.12.2019
    IgaIga aaa
  • Puchacz 22.12.2019
    Zbyt stresującą ma pracę, to jej się ulewa.
  • Tjeri 22.12.2019
    Puchacz no optymizmem nie tryska od początku. Ale z takim doborem rekwizytów trzeba uważać. Mimo wszystko myślę, że granica nie została przekroczona, ale jest blisko.
  • Puchacz 22.12.2019
    Tjeri Nasza Igunia lubi tak się ocierać :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - nie przeginacie czasem?
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga No coś Ty?! Telefoniczna empatia przez nas przemawia :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - właśnie widzę. Idę się obrazić i nie wiem czy i kiedy mi przejdzie. To tylko info. Nie "tani chwyt".
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Dobrze wiesz, co Tjeri miała na myśli, młody Fochu :)
    Że się ocierasz, ale nie przekraczasz.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - jeden pies.
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Pies, to tylko owczarek niemiecki :)
    Nie desperuj, bo wiersz jest dobry.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - som różne rasy psów. Nie tylko owczarki. I nie desperam*. Nerwa mam.
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Cmok, cmok, cmok :)
    Rasa psów jest jedna. Reszta to rasy zwierząt psopodobnych.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - leżę :D
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Tylko nie kwicz :)))
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - za późno. W życiu żem niczego śmieszniejszego nie słyszała:)))
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Nie znasz się, młodzieńcze :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - znam, znam.
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Tralalala.
    Znasz się na misiach.
    I żeby nie było, tych trociniastych, choć w zasadzie nie ma różnicy.
    Tym samym łby wypchane :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - coś Ci nie służy. Ewidentnie. Mnie święta.
  • Tjeri 22.12.2019
    IgaIga ? a co służy Tjebja?
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Warum?
  • IgaIga 22.12.2019
    Tjeri - Wrocław.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - boś strasznie nieznośny dzisiaj.
  • Tjeri 22.12.2019
    IgaIga Wrocław to piękne miasto, ale dla mnie zawsze męczące było.
  • IgaIga 22.12.2019
    Tjeri - raj na ziemi. Azyl dla Igalg i Toyek.
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Mniód z boczkiem.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - (wzdycha zrezygnowana).
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Ummm... :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - (ponownie wzdycha, a potem z jękiem opada na łóżko).
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Ee tam... :)
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - ee tu.
  • Tjeri 22.12.2019
    Może się różnimy, a może jakbyś tam pomieszkała, to byś zmieniła zdanie.
  • IgaIga 22.12.2019
    Tjeri - bardzo się różnimy. Ale oewnie masz rację. Teraz Wrocław kojarzy mi się z samymi przyjemnościami. Co innego tam żyć, pracować i zmagać się z kłopotami.
  • IgaIga 22.12.2019
    pewnie*
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Lepiej się i spokojniej żyje w małej dziurze zdaniem mym.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - mówisz?
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Uhm, a wiem co mówię, bom dużo-miastowy.
  • IgaIga 22.12.2019
    Puchacz - to co Ty wiesz o życiu na zadupiu...
  • Puchacz 22.12.2019
    IgaIga Dwa lata mieszkałem na zapadłej wsi na samej wschodniej granicy.
  • bogumil1 22.12.2019
    Smutny ten wiersz, ale ładnie napisany.
  • IgaIga 22.12.2019
    Dzięki.
  • Florian Konrad 22.12.2019
    arcysmutne
  • IgaIga 25.12.2019
    Dzięki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania