Poprzednie częścizmierzch

zmierzch

ślepy wróżbita szuka pływów

z odwróconej łodzi na piasku

przez wszystkie ścieżki żył

gdy krew krwiopijcom krzepnie

w wygiętych kącikach ust

a dzieci mkną ku nowym lądom

na falach wprost ze wspólnych snów

 

dach świata jest najbliżej

gdy śladem własnej czerwieni

szukamy bliskich proroctw

które niczego nie powiedzą

nam o nas wsiąkając w piach

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pan Buczybór 03.09.2019
    Całkiem niezły wiersz
  • Angela 03.09.2019
    Bardzo ładny, obrazowy utwór. Trafił do mnie.
    Pozdrawiam.
  • Wrotycz 04.09.2019
    Te dzieciaki mknące na falach wprost ze wspólnych snów... tym obrazem wiersz mnie zachwycił.

    Strasznie dużo treści w 1. strofie, jedno wypowiedzenie, które się rośnie i rośnie... trochę dla mnie za szybko :)
  • Florian Konrad 05.09.2019
    podobało

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania