No właśnie... Kolejny zonk. Tyż chciałam zapytać dlaczego nie w całości... Odnośnik do strony zawsze można zamieścić, ale na portalu jednak cały utwór. Bo tak, to tylko reklama, a tych nie lubię.
Artbook - rozumiem zamysł. Ale to jednak nie przystoi. Mam na myśli zasady publikacji na portalach (nie jest w dobrym tonie reklama) a i zwykły szacunek do czytelnika...
Dzięki shogun :-)
To sztuka, aby w niewielu słowach przekazać wiele, tym bardziej cieszę się, że nawet powyższy fragment skłania do przemyśleń.
Miło, że zajrzałeś, pozdrawiam!
Hmmmm ale może warto przemyśleć temat, bo istotnie trochę wkurzające fragmenty. Można wrzucić całość, na dole dopisać zaproszenie na bloga i chyba byłoby bardziej zachęcające, tak troszkę irytuje. No szczerze. Ja tam i tak łażę, bo lubię, ale wtedy byłoby to bardziej eleganckie zaproszenie i fajniej zachęcające.
Artbook a spoko, ale jeśli piszesz dla ludzi a nie tylko dla siebie, to jednak czasem warto słuchać, szczególnie, gdy sugestia się powtarza. Wiesz. Ogon...
Komentarze (18)
Dzięki za odwiedzinki, pozdrawiam!
Chcesz, możesz skorzystać, nie chcesz, to też nic się nie stanie.
Pozdrawiam!
Co prawda mam nico inne podejście do tego tematu, ale szanuje twoje zdanie :-)
To sztuka, aby w niewielu słowach przekazać wiele, tym bardziej cieszę się, że nawet powyższy fragment skłania do przemyśleń.
Miło, że zajrzałeś, pozdrawiam!
Również pozdrawiam! ;)
Niemniej pozostanę przy swoich założeniach ;-)
Aluzju poniał, idę se :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania