Znalazłam miłość!

Moi drodzy przyjaciele,

mam dla was dzisiaj dobrą nowinę;

w końcu znalazłam miłość!

Zakochałam się od pierwszego wejrzenia,

ze wzajemnością z drugiej strony.

Połączyło nas uczucie

głębokie, szczere, nierozerwalne,

takie nieskomplikowane.

Tak, to musi być prawdziwa,

szczęśliwa, spełniona miłość.

Taka piękna więź złączyła

dwa serca w jedno.

Nie brakuje nuty pożądania,

ale ono nie jest najważniejsze.

Ta miłość wybacza,

nie zazdrości,

życie swoje poświęci za drugiego.

Jest to uczucie dojrzałe,

niezawistne i cierpliwe,

po prostu perfekcyjne.

Powiedziałabym nawet - idealne.

A gdzie znalazłam taką miłość?

Och, w książkach zbójeckich...

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 19

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Lotta 09.05.2016
    Anonimowa trója? Nie pała a trója O_o?! Co to się stało? Jakiś awans dostałam? xD
  • candy 09.05.2016
    Awans społeczny! Gratulacje :D
  • KarolaKorman 09.05.2016
    Och, Lotta, Ty jak walniesz na konie swoje trzy grosze, to można paść trupem ze śmiech, 5 :)
  • Lotta 09.05.2016
    Miło mi Karolko. :D Dziękuję pięknie. ;)
  • KarolaKorman 09.05.2016
    Lotta, a ja walnęłam byka, w sensie: na konie :)
  • Lucinda 09.05.2016
    Tak, tak, końcówka powalająca, już nawet straciłam ochotę wkurzania się na zadania z geometrii :D 5
  • Lotta 09.05.2016
    Ha ha poezja lepsza od matmy :D Dziękuję uprzejmie.
  • Lucinda 09.05.2016
    Lotta, ależ ja bardzo lubię matmę (szkoda, że w przyszłym roku nie będę mieć takiej prostej matury z niej...), tylko ta geometria... na nerwy mi działa, a mam 31 zadań powtórzeniowych :/
  • Lotta 09.05.2016
    Lucinda prostej O_o pytanie czy ja ją zdałam... Jak ja nienawidzę matmy! I współczuję tych 31 zadań. :[
  • Lucinda 09.05.2016
    Lotta, te sporą część tych zadań testowych robiliśmy w pamięci, niektóre były iście gimnazjalne, w dodatku prawie nie było trygonometrii, z takiej matury to bez problemu 100% można mieć. Maturzyści z mojej szkoły mówili, że ona uwłaczała ich godności :D
  • Lotta 09.05.2016
    Lucinda pfff, wiem że nie była trudna, ale wiem też, że jak zdałam, to słabo :( Mam nadzieję, że zdałam
  • Lucinda 09.05.2016
    Lotta, naprawdę aż tak źle było...?
  • Lotta 09.05.2016
    Lucinda no jak patrzyłam na odpowiedzi, to tak... Ale to tylko ja jestem taka tępa z matmy.
  • Lucinda 09.05.2016
    Lotta, nie każdy musi być we wszystkim dobry, widać nauki ścisłe nie są dla Ciebie :)
  • Lotta 09.05.2016
    Lucinda oj nie, zdecydowanie nie są :)
  • Lucinda 09.05.2016
    Lotta, ale za to Ty masz większą wiedzę humanistyczną niż na przykład ja... Choć ze mną to i z matmą cienko, więc... No ale dobra, nie robię Ci już spamu.
  • candy 09.05.2016
    Powiedziałabym... tak trochę matura z polskiego i Gustaw :D
  • Lotta 09.05.2016
    Dziękuję candy :) Tak matura z polskiego mnie prześladuje xD
  • candy 09.05.2016
    Lotta mnie ustny polski aktualnie :D oczywiście zostawione tu 5
  • TeodorMaj 09.05.2016
    Świetne! :) Zostawiam 5
  • Lotta 09.05.2016
    Dziękuję Teodorze. ;)
  • Neurotyk 09.05.2016
    Piękny obraz miłości, puenta to cios poniżej pasa, Lotta, wiesz o tym?:) 5
  • Lotta 09.05.2016
    Wiem, wiem... Ale na razie faktycznie tylko tam znalazłam. Dziękuję bardzo. :D
  • Łowczyni 10.05.2016
    Och! Końcówka jest powalająca. Sam wiersz bardzo przyjemny, przypadł mi do gustu. 5 :D
  • Lotta 10.05.2016
    Dziękuję Ci pięknie Łowczyni. ;D
  • NataliaO 10.05.2016
    Świetne. Zakończenie dobre, ale cos tak czułam, że zaskoczysz; 5:)
  • Lotta 10.05.2016
    Lubię zaskakiwać :) Dziękuję ślicznie. :D
  • O-Ren Ishii 11.05.2016
    Piąteczka ode mnie za zaskoczenie :)
  • Lotta 11.05.2016
    Dzięki Ren. ;D
  • Była rockmana 11.05.2016
    Witaj droga Lotto :) Muszę przyznać, że przeczytałam, z uwagą i skupieniem kilka razy... Zamysł na wiersz bardzo dobry, zaskakujesz końcówką. Sama muszę przyznać, że książek zbójeckich nigdy nie czytałam, bo jakoś mnie nie fascynowały. Wolałam filozofię czy różnoraką poezję, nie romantyczną bynajmniej... Co do Twego wiersza, napiszę, iż ja widziałabym ten tekst napisany prozą. Kochana moja, poezja ma to do siebie, że nie zawsze musi mówić wszystko wprost. Ba, prawie nigdy tego nie robi... Dlatego jakoś temat i styl tego, jak na razie "wiersza" nie pasują mi do zamysłu jago zapisu. W prozie owszem. Wszystkie chwyty dozwolone, chyba, że chciałaś uczynić z tego kawałka prozę poetycką. Ale wtedy też piszemy "ciągiem" kolokwialnie pisząc :) Ot, taka moja drobna wskazówka przy zapisie :) Co do treści... chyba nie może być nic wspanialszego niż znalezienie takiej miłości, nie ważne gdzie :-D Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego wieczorku życzę!
  • Lotta 11.05.2016
    Dziękuję uprzejmie za tak wylewny komentarz. Najbardziej w poezji właśnie cenię te niedopowiedzenia, staram się pisać prostym językiem o niebanalnych sprawach (z różnym skutkiem), ale próbowałam się także zmierzyć z prozą, co jeszcze nie do końca mi wychodzi (jak byś miała czas i ochotę poczytać, mogę podać tytuły :D). Dziękuję jeszcze raz za wizytę i komentarz. :D
  • Była rockmana 12.05.2016
    Chętnie poczytam Twoją prozę :) Ja prozą tylko eseje czy felietony klecę, ale lubię lubię :) Albo jeszcze coś w stylu dziwnych rozmów... samej ze sobą, no cóż, lubię takie dziwaczne style różne :)
  • Lotta 13.05.2016
    To w takim razie Moja pierwsza próba zmierzenia się z prozą, to tytuł mojego eseju. Poza tym z prozy jeszcze W teatrze i Słodkich snów. Miło, że chcesz zajrzeć. :D
  • Rasia 18.05.2016
    "Nie brakuje nuty porządania," - pożądania*
    Hehe, no i taka miłość równie piękna, czemu by nie? :D Podoba mi się Twoje nastawienie do życia w wielu sytuacjach. Bardzo fajny wiersz, zostawiam 5 :)
  • Lotta 19.05.2016
    Dziękuję Ci bardzo Rasiu. :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania