Żołnierz
Wydałem tylko jeden rozkaz, aby kochać,
Wybaczcie mi, że to zadanie przerosło mnie.
Nie potrafię jednak przenieść tej góry.
Ona oddzieliła nas już na zawsze,
Moje słowa nie są dynamitem, który by ją zniszczył.
Uczucie, które nigdy nie zniknie.
Jestem tylko żołnierzem, który marzy o wykonaniu rozkazu,
Dlaczego Ty oddałaś strzał w stronę mojego serca?
Upadam na ziemię, a nade mną pięknie gwiazdy.
Chłód powoli zastępuje ciepło tego uczucia,
Wyczytuję swój los z konstelacji tych pięknych gwiazd.
Wypisana na niebie jest moja śmierć.
Powoli tlen opuszcza płuca, a krew miesza się z błotem,
Oczy pokochały ciemność, a ich ostatnim słowem jest łza.
Martwy upadł żołnierz, który tylko kochał.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania