Żołnierz

Chciałbym być wolny

Z daleka od scenariusza

Od ludzi, od Boga

Potęgi poganianej chciwością

 

Ciągłość w klatce

Dzieło na dłoniach i twarzy

W biegu zamykając sumienie

Herc w darze duszy składany

 

Zbyt długo piękno ust zabierano

Obiecując przysięgę

Absorbując lekkość intrygi

Zamieniając obiektyw na taśmę

 

I tak jestem wyklęty

Opanowany przez demona

Zamknięty w trumnie czasu

Gdzie poza nie gra roli

 

Rezygnuję.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Something 14.02.2018
    Ciekawy koncept.

    "I tak jestem wyklęty
    Opanowany przez demona (...)"

    Dobre, naprawdę dobre. :)
  • Lancelot 14.02.2018
    Cieszę się :) dzięki za wizytę :-)
  • Margerita 14.02.2018
    Pięć tak demony czają się na każdym kroku
  • Lancelot 14.02.2018
    tak. dzięki
  • Agnieszka Gu 14.02.2018
    Witam,
    skusił mnie tytuł, no i autor oczywiście ;)
    Co do utworu, moim zdaniem... czytając go, odczuwam lekki chaos. Pierwsza i ostatnia zwrotka bardzo mi leży. Środek - taki trochę oderwany, ale może ... mam za mało kofeiny w organizmie i tylko marudzę ;)
    Pozdrawiam :)
  • Lancelot 14.02.2018
    Myślałem czy nie dodać komentarza na początku o tym że to nie jest prosty wiersz i trzeba mu dać trochę czasu. Zrezygnowalem jednak z tego. Sam ogólnie miałbym problem z rozszyfrowanie wszystkiego jeśli dostałbym coś takiego. Dzięki za wizytę :) także pozdrawiam :)
  • Agnieszka Gu 14.02.2018
    Lancelot Dobrze, że nie dodałeś. Niech wiersz obroni się sam :)
  • Lancelot 14.02.2018
    Agnieszka Gu Dokładnie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania