Żołnierze wyklęci a może przeklęci
Żołnierze wyklęci a może przeklęci
Jak zwykle tekst mi się objawił w nocy, wstałem i go zapisałem. Wrzucam i proszę o łagodny wymiar kary, bo sam nie wiem skąd mi się biorą takie teksty. Jeśli to vena to bardzo dziwna hahahahaha, bo objawia sie o 3 rano. Nawet nie wiem czy to wiersz!
Wy
których wiatr historii
na ołtarze wrzucił
Czy możecie
swoje czyny zbrojne
matkom dzieci martwych
wyjawić tak prosto
Nie bacząc na groby
tych, co śmierć zabrała
czasem nie dla chwały
ale wilczym prawem
zabitych dla chwały
Teraz kiedy wasze czyny
sławione
na piedestał sławy
wrzucone
czyż nie świecą fałszem
nie są zwykłym kłamstwem pospolitym
Czyście, aby na pewno
wyklęci
może jednak łzami sierot
przeklętymi będąc
swoje dzieło oddaliście mroku
czarniejącymi w oddali obłokami
Nie sławy a mordu znaczonymi
posłańcami ciemności jesteście
czy wiecie, że płacz tych
co was przeklęli
i sto lat brzmieć będzie
w otchłani i mroku
Nie dla was światło
ani jasność w mroku
dawno już upadliście
w ciemnościach i mroku
teraz tylko czarna mgła
oczy wam zakrywa
Komentarze (16)
I czy celowe są powtórzenia słów chwały (dwukrotnie) i mroku (trzykrotnie)?
Jeśli miałbym znaleźć tu dobre strony, to czuć, że wierzysz w to co napisałeś i tą wiarą potrafisz zarazić, choć pewnie nie wszystkich.
Wiersze nie są Twoją najmocniejsza stroną, ale zawsze może sprawisz, że ktoś się zastanowi o czym piszesz a nie tylko jak.
Ja się zastanowiłem.
Pozdrawiam
pozdrawiam 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania