Żołnierze wyklęci a może przeklęci

Żołnierze wyklęci a może przeklęci

 

Jak zwykle tekst mi się objawił w nocy, wstałem i go zapisałem. Wrzucam i proszę o łagodny wymiar kary, bo sam nie wiem skąd mi się biorą takie teksty. Jeśli to vena to bardzo dziwna hahahahaha, bo objawia sie o 3 rano. Nawet nie wiem czy to wiersz!

 

Wy

których wiatr historii

na ołtarze wrzucił

Czy możecie

swoje czyny zbrojne

matkom dzieci martwych

wyjawić tak prosto

 

Nie bacząc na groby

tych, co śmierć zabrała

czasem nie dla chwały

ale wilczym prawem

zabitych dla chwały

 

Teraz kiedy wasze czyny

sławione

na piedestał sławy

wrzucone

czyż nie świecą fałszem

nie są zwykłym kłamstwem pospolitym

 

Czyście, aby na pewno

wyklęci

może jednak łzami sierot

przeklętymi będąc

swoje dzieło oddaliście mroku

czarniejącymi w oddali obłokami

 

Nie sławy a mordu znaczonymi

posłańcami ciemności jesteście

czy wiecie, że płacz tych

co was przeklęli

i sto lat brzmieć będzie

w otchłani i mroku

 

Nie dla was światło

ani jasność w mroku

dawno już upadliście

w ciemnościach i mroku

teraz tylko czarna mgła

oczy wam zakrywa

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Margerita 05.06.2018
    pięć mnie się podoba
  • Ozar 07.06.2018
    Dzięki ja tego sam nie oceniam, to tak jakoś samo sie tworzy.
  • puszczyk 05.06.2018
    Przegiąłeś pałę z długością i patosem.
    I czy celowe są powtórzenia słów chwały (dwukrotnie) i mroku (trzykrotnie)?
  • Ozar 07.06.2018
    Tu nic nie jest celowe, choc sam nie wiem. Takie teksty czasami mnie nawiedzają, ale chyba sobie je odpuszczę, bo kiepskie są.
  • betti 06.06.2018
    Ozar ja Ciebie proszę, nie pisz wierszem. Skup się na tym, co robisz dobrze i idź tą drogą. Poezja, to nie proza...
  • Ozar 07.06.2018
    Wiem, ale kufa to jakaś forma masochizmu, nachodzi mnie a potem każe wrzucić na opowi. Postaram sie już tego nie robić.
  • rubio 06.06.2018
    abstrahuję od formy, bo nie wrzucasz tego z powodu uważania siebie za poetę, tylko raczej jako ciekawostkę. Ale treść. Kurde. Jak to się ma do artykułu o żołnierzach wyklętych, który wrzuciłeś niedawno? Bo przesłania, no, dosyć różne.
  • Ozar 07.06.2018
    Dzięki bardzo. Byłem ciekawy czy ktoś na to wpadnie. Otóż historia to ja i moje przemyślenia, a taki teksty jak ten czasami mnie nawiedzają, tak jak by mi ktoś to dyktował. Moje przemyślenia generalnie są po środku, choć staram sie zrozumieć tamtych żołnierzy i ich decyzję przez pryzmat czasu w jakim żyli, a nie siedząc w fotelu i krytykując. A i czasami bywało tak, że wczorajszy bohater później stawał się bandytą i na odwrót. Jak napisałem wczesniej to były całkiem pojebane czasy i dzisiaj trudno nie raz zrozumieć pewne rozkazy czy decyzję.
  • Pan Buczybór 06.06.2018
    No, może wiersz nie powala, ale jego przekaz i moc są naprawdę duże. Całkiem spoko. Pozdro
  • Ozar 07.06.2018
    Dzięki . Tu chyba o to chodzi, jakaś cząstka mnie chce cos wyrazić i nagle pojawia sie tekst, choć zazwyczaj słaby. Tak jakby dyktował to ktoś, kto ma małe pojęcie o poezji ale chce coś wielkiego przekazać Ja to tak czuje.
  • Faktycznie powtórzenia rażą tutaj i jeszcze parę innych rzeczy.
    Jeśli miałbym znaleźć tu dobre strony, to czuć, że wierzysz w to co napisałeś i tą wiarą potrafisz zarazić, choć pewnie nie wszystkich.
    Wiersze nie są Twoją najmocniejsza stroną, ale zawsze może sprawisz, że ktoś się zastanowi o czym piszesz a nie tylko jak.
    Ja się zastanowiłem.
    Pozdrawiam
  • Ozar 07.06.2018
    Dzięki za wizytę. Jak już napisałem wcześniej to jakby cząstka mnie chciała coś przekazać, choć dość nieporadnie. Tu rzeczywiście ważniejszy jest przekaz a nie forma, tak myślę.
  • Tjeri 06.06.2018
    Wybacz, Ozar, ale strasznie słabo. Kołnierzyk zesztywniał mi od patosu, technicznie jest cienko. W połączeniu z treścią powiało trochę prawierszem. Zdecydowanie wolę Cię w prozie.
  • Ozar 07.06.2018
    Dzięki. Ja też ale jak pisałem wyżej mam takie nawiedzenia i cholera wie skąd i dlaczego. Muszę się następnym razem opanować i nie wrzucać czegoś takiego na opowi.
  • Ozar 07.06.2018
    Tjeri masz rację, poeta ze mnie taki jak z koziej dupy trąba jak by powiedział poeta hahahahaha. Ale czasami człek ma jakieś takie odchylenia, które każą mu coś spłodzić. Dla mnie to takie eksperymenty na żywym ciele i jak widac nieudane, bo rodzą sie chore mutanty...
  • MarBe 07.06.2018
    Przekaz jest bardzo mocny i tylko to się dla mnie liczy.
    pozdrawiam 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania