Został tylko.

Z szafki zdejmuje dziś, album ulotne wspomnienie tamtych dni.

Kiedy to ja, kiedy to ty.

Mieliśmy jeszcze wspólne sny!

Które zostały zdemolowane, przez płynący jak rzeka czas.

I jeden ruch, i jeden oddech

I już nie było nas w nas.

 

Został tylko na zdjęciu oczu blask.

Świecący jak księżyc pośród gwiazd.

Pośród pochodni ludzkich dusz.

Które błądzą w labiryncie życia

Z nadzieją tlącą się jeszcze tam.....

Gdzie słońce odradza się i umiera.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • anonimowa 25.10.2016
    Piękny wiersz, osobiście jestem zachwycona 5 :)
  • Tina12 25.10.2016
    Miło to słyszeć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania