Zranione uczucia
Biegnę, uciekam przed sylwetką, którą zobaczyłam wśród drzew. Co mnie podkusiło, żeby iść do parku o tak późnej porze?! Kątem oka zobaczyłam, że postać rusza biegiem za mną. Moja kondycja nie jest xa dobra, więc po chwili szybkiego biegu, moje nogi oraz płuca odmawiały mi posłuszeństwa. Słyszałam, że postać jest coraz bliżej. Poczułam, że na moim nadgarstku zaciska się dłoń. Zauważyłam, że do mojej twarzy Ktoś przykłada chusteczkę, szarpnęłam się, ale uścisk sprawcy był za mocny. Zemdlałam.
Ktoś wylał na mnie wiadro lodowatej wody. Dławiąc się i krztusząc otworzyłam oczy. To co zobaczyłam, przeraziło mnie. Byłam w jakiejś piwnicy lub bunkrze..lecz najbardziej zaskoczyła mnie osoba którą zobaczyłam w kącie pomieszczenia.
- Sofie?! Co ty tu robisz?!
- Nie domyślasz się? Za długo stawałaś mi na drodze Sue. Zdobyłaś chłopaka który mi sie podobał, odebrałaś przyjaciół, we wszystkim byłaś lepsza.-
- Co do cholery?!-
- Zamknij ryj. Nastał czas żebyś zrobiła to po co cie tu przywlokłam.-
- Czyli co?-
- Umarła.-
Po tych słowach wzięła nóż i zaczęła mnie dźgać. O dziwo nie czułam bólu. Zapadła ciemność. Sofie uciekła.
Tydzień po tragedii odnaleziono jej ciało na wpół przeżarte przez szczury. Jednak sprawcy nigdy nie znaleziono.
THE END
Komentarze (10)
Brzmię pewnie ostro, ale nie pochwalam takich akcji.
Tekst jest krótki. Ma błędy. Zjadłaś dużo przecinków. Dialog jest nienaturalny. Druga połowa tekstu to... no nie wiem. Skończone na szybko, bez dobrego rozwinięcia.
Pozostawię tekst bez oceny. Trzeba dużo nanieść tu poprawek.
Pozdrawiam.
Zły zapis dialogów. - niepotrzebne myślniki na końcu zapisu, skoro nie ma dialogowym wtrąceń.
Zbytnie dookreślenia osobowe. (mnie, moje), kiedy co, czyje jest wiadome z kontekstu.
Tekst do gruntownej przebudowy.
Bez oceny.
Pozdroxix
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania