Zrozum

Poczuj mój ból, który dręczy mnie każdego dnia. Budzę się widząc przed sobą demony.

Moje myśli ukazują wizję końca. Spoglądam w swoje oczy pełne od łez.

Nie czuję niczego. Wielka pustka jest we mnie.

Gdzie jest moje wnętrze? Dlaczego jestem taki pusty?

Niczym ocean, lecz bez wody. Nie potrafię tobie zaufać.

Słowa są dla mnie cierniem. Poczuj mój ból!

Potrafisz poczuć to co ja? Tyle złych myśli w minucie.

Chcę przestać myśleć, lecz demon podpowiada. Powoli tracę swoje siły na wojnie.

Wykrwawiam się każdego dnia. Umieram wraz z nadejściem randka.

Stoję samotnie na swej pustyni. Nie potrafię tego zmienić.

Moje serce ciągle krwawi. Wybaczysz mi moje blizny?

Jestem jedynie człowiekiem. Proszę, zrozum mój ból.