Zwiastun śmierci
Mówią starzy ludzie, wierzący w przesądy,
Że kto na swym oknie zobaczy puszczyka.
Dlatego prędko nadejdzie, dzień sądny.
Wierzą oni, w to jak mało kto lecz w sowach prócz mądrości, czai się i zło.
Bo kto słyszy w lesie sowi śpiew, ten prędko biegnie tam gdzie rośnie pieprz.
I gdy spytałam czy można uniknąć przeznaczenia.
Usłyszałam można, ale trzeba zabić śmierci gońca.
Lecz musi to zrobić osoba, w owym domu śpiąca.
Chciałam się dowiedzieć, czy jest jakaś inna zmiany losu metoda.
Ale usłyszałam, dziecko drogie przed śmiercią nikt się nie uchowa.
Nawet gdyby ktoś odegnał znak, z tego świata zejścia.
I tak nie uniknie, z niego pewnego dnia odejścia.
Od tej historii minęło już parę lat, zdążyłam dorosnąć inaczej patrzeć na świat.
Lecz ta opowieść wciąż mi siedzi w głowie.
To pewnie przez nią, nocnych zwierząt się boje.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania