zza kraty

zamknięte w inkauście słowa wielu mądrych

w pożółkłym pergaminie strzępią gęsie pióro

mistyków wielkich myśli

dostrzegły rozsądnych

lecz wciąż jesteś przy mnie

 

stygmatem

dogmatem

 

bielmem osiadałym na źrenicy mnicha

co pasmem złego światła zamknęły przestrzenie

nic mu się nie przyśni

(wielkie rozproszenie)

 

lecz myśli...

 

boli takie zamyślenie

 

kochaj mnie tylko w szarościach roztoczy

istniejących w kręgach ukrytych skrobanek

marzeń

co włażą do łóżka nad ranem

by parzyć

 

się nie zdarzy

 

to stać się niebyciem

więc trzeba zapytać

 

na chuj takie życie

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • kalaallisut 28.06.2018
    Mocno poruszający obraz:
    "kochaj mnie tylko w szarościach roztoczy
    istniejących w kręgach ukrytych skrobanek
    marzeń co włażą do łóżka nad ranem
    by parzyć"
    Dobry
  • puszczyk 28.06.2018
    Dzięks.
    Nawet rozwodzć i przybliżać tekstu mi się nie chce po ostatnich jazdach.
    Pewnie zaraz się zaczbą zloty sępów.
    Potal literacki... (((:
  • kalaallisut 28.06.2018
    Nie karm.
  • puszczyk 28.06.2018
    A Ty nie żartuj.
    To jest chore. I to bardzo.
    Taki mam temperament, ale tu admin jest potrzebny i moderatorzy, inaczej banda idiotów będzie rozdawała karty, a portal nigdy nie będzie literacki.
    Co nawyżej - towarzyski.
    Jest trochę komentów wartościowych i osób myślących, ale to, co się czasami dzieje jest niedopuszczalne na forach aspirujących do przymiotnika.
  • Hypokryta 28.06.2018
    Trochę mnie tu nie było, ale wracając postanowiłem odwiedzić nocne ptaki - zacząłem od puszczyka i się nie zawiodłem.
    Wżarł mi się ten wiersz pod powieki - jest taki "bardzo mój" rozchwianiem rymów i pewnym brutalizmem - czuć w nim krew i nikotynę. Ty palisz puszczyku, zgadłem? ;-)
    "kochaj mnie tylko w szarościach roztoczy" - pachnie ulubionym mym Rafałem Wojaczkiem... Trudno mi powiedzieć, dlaczego ten wiersz jest AŻ TAK dobry - bo to się czuje każdym porem z każdym wersem. Ogólnie puszczyku - "nie umisz into poezja", ale jak czasem coś "odjaniepawlisz" to "klękajcie narody". I to jest przykład. Wolę Cię w prozie. Ale cieszę się, że nie rezygnujesz z prób poetyckich, bo czasem wychodzą spod Twoich palców takie jak to arcydzieła. 5/5 bo dać się więcej tu nie da, choć to 5 jest zniewagą wręcz wobec genialności utworu.
  • puszczyk 28.06.2018
    I to dużo palę, Hypokryto.
    Z poezją jest właśnie tak. Najczęściej się wyczwa i wtedy nie da się pisać o średniówkach, zgłoskowcach itp.
    Czujesz go i wiesz, czy jest dobry i mówi do czytelnika.
    I jak skomentować, kiedy tylko czujesz?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania