Powolne wprowadzanie w każdy wątek z osobna i tak płynne połączenie tego w całość, spowodowało, że mamy teraz swoistą pigułę naszpikowaną barwnymi postaciami i złożoną fabułą. Jest bardzo cacy. Bardzo pięć.
Taniec godowy jaków obserwowany z góry?!! Brwi?!! Czy zdajesz sobie sprawę, że ze śmiechu też moźna umrzeć ? :)))) Już za samo to zdanie piątka, bez czytania reszty, a reszta jeszcze przede mną :) Jest super.
I do tego jeszcze piratka może ukraść statek, bo może, bo dlaczego nie? Załoga, kupiona wieściami z szerokiego świata, pójdzie za nią, jak w dym? Ja myślę, że, ale dla pewności czytam dalej :)
-Z tu obecnych nie ma nikogo, kogo już bym wcześniej nie widział, albo kto nie byłby panem lub pańskim człowiekiem. - Rozłożył ramiona Wilkinson.
-Obawiam się, że mamy impas. Czy mogę zatem poprosić pana, kapitanie, by pan, wraz z wybranymi członkami załogi i pannami, które stanowią przecież powód naszego sporu, poszedł ze mną i moimi ludźmi do pana Oxleya? Pan Oxley, osoba decyzyjna w kompanii West&East Trade Inc Etc, jest bratem pani Lockpick, która jest pańskim mocodawcą, ergo, gadver, pan Oxley jest pańskim szefem, panie Wilkinson. I pan Oxley będzie najlepiej wiedział, co z tym dalej zrobić, nie uważa pan? - liczba słowa "pan/panu" - kilkanaście.
Część, hmm... przerywnikowa. Luźna, ale nic specjalnie nie uwierało. Humor stonowany i też git.
Willkilson dobrze pojebany. Się zastanawiam, ale raczej taka wieloraka osobowość jest luźno możliwa.
Książkę o rekordziście miałem kupić. 24 podobno miał.
Tak, nie 23 - niestety
Ja nie mam chromosomów, man. Mam chromonosy, monochromy i harmonogram, który nawiasem mówiąc serdecznie pierdolę. I chlorofil chloroplast chloroform. Chlormorsom.
Zatem wpadłam... Jak zwykle super tekścik,
"Brwi wykonały błyskawiczny taniec godowy jaków obserwowany z góry." — ;))
"zapytali unisono Wilkinson, Tussenvoegsel i Baltazar." — ładne...
ok, lecim dalej
Komentarze (9)
-Obawiam się, że mamy impas. Czy mogę zatem poprosić pana, kapitanie, by pan, wraz z wybranymi członkami załogi i pannami, które stanowią przecież powód naszego sporu, poszedł ze mną i moimi ludźmi do pana Oxleya? Pan Oxley, osoba decyzyjna w kompanii West&East Trade Inc Etc, jest bratem pani Lockpick, która jest pańskim mocodawcą, ergo, gadver, pan Oxley jest pańskim szefem, panie Wilkinson. I pan Oxley będzie najlepiej wiedział, co z tym dalej zrobić, nie uważa pan? - liczba słowa "pan/panu" - kilkanaście.
Część, hmm... przerywnikowa. Luźna, ale nic specjalnie nie uwierało. Humor stonowany i też git.
Willkilson dobrze pojebany. Się zastanawiam, ale raczej taka wieloraka osobowość jest luźno możliwa.
Książkę o rekordziście miałem kupić. 24 podobno miał.
Tak, nie 23 - niestety
"Brwi wykonały błyskawiczny taniec godowy jaków obserwowany z góry." — ;))
"zapytali unisono Wilkinson, Tussenvoegsel i Baltazar." — ładne...
ok, lecim dalej
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania