Zima w radzieckim metrze

Spacerowałem po metrze

szukając w nim śladów cywilizacji

zmiecionej zimą intelektualną

z powierzchni

 

ujrzałem w wielu oczach

Dostoyevsky'ego – z siekierą w dłoniach

rąbał mój moralny zegar

zatrzymany na godzinie wpół do przetrwania

 

w którejś gardzieli podziemnego miasta

zaskoczył mnie Glukhovsky

klepiąc po ramieniu nad trupami o dobrych sercach

powitał mnie w metrze obiecanym

 

wśród duchów darwinizmu zebrała się

ludzkość pod sztandarem przeżycia za cenę wszelką

potworów intelektualnej zimy i nuklearnej tendencyjności

do ogłupiania zwierząt na powierzchni hodowanych

 

zapomniałem wspomnieć

że metro umarło

zastygły koleje

jedynie po szynach spacerowało wycie potępionych

 

i śpiewaliśmy

post-apokalipsę

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • Pan Buczybór 27.09.2016
    Tekst Kojarzy mi się z twoim starym nickiem i książką Metro 2033. W sumie ten wiersz jest o niej. Błędów nie ma. 5
  • Arysto 27.09.2016
    W końcu ktoś zauważył, że wiersz o Metro 2033 ;D Nawet profesjonaliści tego nie zauważyli!
    Cieszę się, że przypadł do gustu Buczybór.
    Fonetycznie dźwięczny nick, gotta say!
  • Mogador 27.09.2016
    Pan Buczybór Błędów nie ma, bo to nie jest amator. Arysto to jest marka sama w sobie! ;)
  • Mogador 27.09.2016
    PS. Zostawiam 5
  • Arysto 27.09.2016
    Mogador A dziękuję, miło mi, że przypadło do gustu ;)
  • Mogador 27.09.2016
    Arysto Muszę przyznać, że przypadło i to bardzo :)
  • Jared 27.09.2016
    Intrygujące. Nie wiem, czy potrafię zrozumieć ten smaczek z Gluhovskim, bo nie umiałem się zmusić do "Metra", Było dla mnie strasznie odpychające. Rozumiem, że wprowadzenie Dostojewskiego też jakoś wyjaśnia to uniwersum. Tylko mogę sobie mniemać, że ten Gluhovsky stworzył jakichś Raskolnikowów, z tym że ich rzekoma amoralność wynikała z chęci przetrwania. :P W sumie ciężko mi coś powiedzieć, bo Metra nie znam, ale wiersz podobał mi się. Bardzo. Ocena oczywista.
  • Arysto 27.09.2016
    A warto, warto, a jak nie, to przecież gry masz ;D Też dobrze oddają klimat Metro. Jeśli chodzi o książkę, to fakt, nieco suchy język, a czasem ciężko wyczuć tę atmosferę zagłady, ale są fragmenty, które po prostu sprawiają, że kochasz tę opowieść ;)

    Dzięki! A Raskolnikowy wychodzą z nas każdego dnia - zwłaszcza zimą :)
  • Joker 27.09.2016
    Oczywiście, że Metro Dimitrja. Bardzo fajny tekst. Metro czytałem, przyjemnie przeszło mi się przez 1 część, niestety stanąłem na drugiej. Jakoś tak mniej już mi się podobało
  • Arysto 27.09.2016
    Grę również polecę, bo nie ustępuje w niczym książce ;) Cieszę się, że się podobało i do następnego!
  • Joker 27.09.2016
    Pierwszą część gry przeszedłem, nieziemski klimat, niestety Last light mi nie pójdzie :)
  • Shiroi Ōkami 27.09.2016
    Wychodzi na to, że muszę w końcu ogarnąć to Metro, muszę ;(
    W sumie śmieszy mnie trochę, że jest o Metrze, biorąc pod uwagę Twój nick XD
    Wierszy nie umiem oceniać, więc będzie to na zasadzie podoba mi się/nie podoba mi się. Więc podoba mi się szczególnie pierwszy akapit :3
  • Arysto 27.09.2016
    A zabierz się, zabierz, dobra lekcja robienia klimatu ;)
    A cieszę się, że się podoba :P Bo Ślepy z Metra wyszedł!
  • Angela 27.09.2016
    Aż mi wstyd, że książkę porzuciłam w połowie : ( Wiersz bardzo dobry, klimatyczny. 5
  • Arysto 27.09.2016
    Trwaj, trwa, warto!
    A jak nie, to zainwestuj w grę :P

    Cieszę się, Aniele, dziękuję! :)
  • Angela 28.09.2016
    Arysto grę rekomendujesz jako dobrą? Nie dla siebie pytam, syn się zastanawiał.
  • Arysto 28.09.2016
    Angela A młody ile ma lat? Bo gra jednak straszna jest momentami, na dziecięcą wyobraźnię może ostro podziałać ;/ Nie chodzi o samo strzelanie, po prostu sam klimat gry potrafi być mocno przytłaczający i dekadencki.

    Jeśli chodzi o gry dla młodych to polecam takie, które rozwijają mocno myślenie ;) Age of Empires, Civilization, StarCraft - wszystko uczy podejmowania szybkich decyzji, taktycznego myślenia, rozwijają umiejętności strategiczne i dają sporo frajdy, ba, nawet uczą historii ;) Ewentualnie przygodówki, jak coś, to napisz do mnie priva na FB/maila, chętnie pomogę, jako maniak od najmłodszych lat ;D
  • Angela 28.09.2016
    Arysto młody ma 11, ale specjalnie bojny nie jest, miłośnik horrorków. Jeśli uprze się na jakąś
    grę, poproszę o konsultację, bo sama osobiście nie mam w tej materii rozeznania. Dzięki : )
  • Arysto 28.09.2016
    Angela Jasne ;) Polecam się!
  • Niemampojecia96 28.09.2016
    Dostoyevsky'ego – z siekierą w dłoniach
    rąbał mój moralny zegar - ciekawam, co masz na myśli, jako że Dostojewski zwłaszcza w swoim własnym mniemaniu był moralistą xd. Choćby jego życie nie wiem jak wskazywało inną godzinę, to gdzieś obok tego był moralistą, miał najebane na punkcie biblii i tak dalej. No nic dziwnego, że tak zarysowywał dwoistość. Sam przy sobie to chyba - musiał.
    Well, ''ujrzałem w wielu oczach'' ; ).

    Wpadło mi kiedyś to Metro w ręce, ale. Ja i fantastyka/sf i te pe jakoś nie pasujemy do siebie i te pe.

    Mnie się podoba, miło że znowu piszesz wiersze, kończy się jakoś tak punkowo, w moim łbie może tylko, no cóż by, nie wiem, kontent.
  • Arysto 28.09.2016
    Ach, ktoś wychwycił <3 Coraz lepiej, coraz lepiej, naprawdę cieszę się, że ktoś wyłapał aluzję do Dostojewskiego ;)

    A no Metro jest suche, sam przyznaję, ale z czystym sercem polecam grę, jeśli lubisz ;) Jak kontent, to ja też kontent, do następnego!
  • Niemampojecia96 28.09.2016
    Arysto, ja miałam obsesję na punkcie Dostojewskiego, więc.

    Do następnego ; ).
  • Anonim 28.09.2016
    Ominę regułkę, że nie znam się na poezji i wierszach - doskonale można to wyczuć, ale spodał mi się klimat, to co można zobaczyć w najprostrzej wersji interpretacji, na powierzchni, to co malujesz tak ładnie słowami tutaj. Zastanawia mnie ten wers, a jednocześnie najbardziej mi się podoba: "klepiąc po ramieniu nad trupami o dobrych sercach". Dobre serca tutaj brzmią niemal płaczliwie, jakby mówiły, że post apokalipsa oznacza dzicz, zwierzynę, ciemność, choć chyba najbardziej - zastój myślenia, sprowadzenie go do dosłownego zera.
    Dobra, kończę, ale wiersz naprawdę Ci wyszedł dla mnie uczuciowo xD
  • Arysto 28.09.2016
    Dziękuję, Ef, za piękny komentarz, a interpretacja jest dobra, bo własna i wychodzi od Ciebie samej. Uczuciowo? Pierwszy raz ktoś posądza mnie o czułość przy tym wierszu, ale czy niesłusznie, to już prywatela ;D
  • Johnny2x4 28.09.2016
    Napiszę krótki komentarz, po co dywagować - uchwyciłeś świetnie, owy klimacik z książki Głuchowskiego. Masz niesamowity talent i mam nadzieję, że kiedyś twoje publikacje będą bestsellerami. Zasłużyłeś na to. Dowodzi temu też, twoje niezwykłe oddanie ciągłemu podnoszeniu sobie poprzeczki w pisarstwie.
  • Arysto 30.09.2016
    Dziękuję, Johnny, cieszę się, że jestem postrzegany jako ktoś, kto lubi przeskakiwać własne poprzeczki ;) I również mam nadzieję, że spotkamy się przy jednym stole, jako bestsellerowcy! :D
  • Violet 27.07.2017
    Należy wyciągać takie perełki na światło dzienne, aby ponownie cieszyły, i poruszały, i nie przepadły w odmętach zapomnienia.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania