Ja się też zrobiłam głodna... W sumie kompozycja bardzo udana, bo czyż życie nie składa się (głównie) z uczuć i jedzenia? W pewnym sensie i bez jednego, i bez drugiego długo przeżyć się nie da. ;) 5.
Bardzo ciekawa metafora na tle... pizzy :) Szczerze mówiąc, nie wiedziałam, na czym skupić się bardziej - czy na głębszym znaczeniu, czy na tym ciągnącym się serze ;D Zaintrygował mnie pomysł, naprawdę fajne wykonanie. Zostawiam 5 :)
Witaj... Wracam po przerwie, z nowym loginem. I pędzę Cię poczytać. Ale widzę, że postępy grubymi krokami, bo wiersz bardzo dobry!
"Na pizzy, której razem nie jemy,
Bo jesteśmy syci wspomnieniami"
Te dwa wersy bardzo mi się podobają. Widać tu nietuzinkowe podejście do sprawy :)
"Sklejeni na ślinę niewypowiedzianymi obietnicami"- Genialne, bardzo dobre połączenie. Opisujesz tutaj relację, której nie widać, a która jednak jest,którą czujesz. Nie każdy może doświadczać tego uczucia... a może tak bardzo by chcieli...
Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
Komentarze (20)
Bardzo mi się podoba, jak zawsze zresztą.
Zostawiamy za sobą przyszłość - genius
KC, 5
Dzięki, też KC ❤️
:-)
"Na pizzy, której razem nie jemy,
Bo jesteśmy syci wspomnieniami"
Te dwa wersy bardzo mi się podobają. Widać tu nietuzinkowe podejście do sprawy :)
"Sklejeni na ślinę niewypowiedzianymi obietnicami"- Genialne, bardzo dobre połączenie. Opisujesz tutaj relację, której nie widać, a która jednak jest,którą czujesz. Nie każdy może doświadczać tego uczucia... a może tak bardzo by chcieli...
Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania